Michaś to bohater opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza pt. „Ikar”. Chłopiec żył w latach II wojny światowej. Miał około piętnastu, szesnastu lat. Płowe włosy opadały mu na czoło.
Młodzieniec bez wątpienia był patriotą. Zaczytywał się w polskich książkach. Niestety swym nierozważnym zachowaniem skazał się najprawdopodobniej na śmierć. W czasie okupacji czytanie na ulicy książek polskich pisarzy było czystym samobójstwem. Być może chłopiec chciał przez takie zachowanie zademonstrować swoją odwagę i niezależność lub po prostu nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji jakie może ponieść. W chwili złapania go przez okupantów był przerażony. Swym niewinnym spojrzeniem próbował wytłumaczyć się. Niemcy byli jednak bezduszni. Zabrali biedne dziecko ze sobą.
Bardzo współczuję Michasiowi i jego rodzinie, która zapewne nigdy go już nie ujrzy. Przez jedną chwilę nieuwagi chłopak znalazł się w rękach hitlerowców. Los był dla niego okrutny.