Agresja ? wrogie, zwykle gwałtowne działanie fizyczne lub słowne; jedno z następstw frustracji lub wyuczone zachowanie się służące uzyskiwaniu określonych korzyści; niekiedy utrwalona cecha osobowości wyrażająca się agresywnymi postawami. W XXI. wieku jest to zjawisko powszechne i nie jest dowodem siły, lecz wyrazem słabości. Postanowiłam więc przedstawić Wam argumenty potwierdzające, że agresja równa się słabości.
Po pierwsze ten, kto jest naprawdę silny nie musi tego udowadniać. Siła fizyczna nie jest najważniejsza. Lepiej mieć silną wolę i nie dać się ponieść emocjom. Koledzy mogą obrzucać cię wyzwiskami, ale to nie powód do bójki. Takie problemy można załatwiać w inny, o wiele rozsądniejszy sposób.
Drugim argumentem, który potwierdzi tezę jest to, że siła – rozumiana nie tylko w sensie fizycznym, ale również psychicznym ? jest źródłem spokoju. Ludzie agresywni mają często problemy przez agresję. Człowiek niekonfliktowy jest bardziej lubiany, można z nim porozmawiać i nie ma strachu, że gdy powiesz coś nie tak, on rzuci się na ciebie.
Kolejna sprawa związana jest z tym, że agresja jest wyrazem poczucia zagrożenia. Można to porównać z zachowaniem dzikich zwierząt ? gdy czują się zagrożone atakują nawet wielokrotnie silniejszego przeciwnika. Podobnie jest z ludźmi, gdy boją się poniżenia, wyśmiania, braku akceptacji czy też utraty miejsca w grupie. Myślą, że jeśli nie będą się biły to inni stwierdzą, że to brak odwagi.
Z kolei przejdę do tego, iż przyczyną agresji jest zachwianie tradycyjnego systemu wartości. Motywem agresywnych zachowań są pieniądze. Dla nich ludzie uczą się sztuk walki i dla rozrywki innych walczą ze sobą. Niektórzy uznali agresje za wartość, a jej manifestowanie za dowód siły. Takimi osobami są np. pseudo kibice, którzy mają zachwiany system wartości i trudno im odróżnić dobro od zła.
Na zakończenie powiem, że przekonującym argumentem będzie, iż kolejną z przyczyn agresji jest brak więzi międzyludzkich oraz brak dialogu. Takie osoby żyją w swoim własnym świecie. Mają swoje cele, które są związane właśnie z agresją. Bywa też tak, że ludzie nie potrafią przekonać się za pomocą słów. Przykładem są państwa, które wyczerpały możliwości rozwiązywania problemów na drodze dyplomatycznej i rozpoczynają wojnę.
Napodstawie powyższych argumentów można wyciągnąć następujący wniosek : obecnie agresja jest wszechobecna i na pewno nie jest to wyraz siły. Osoby, które nie potrafią panować nad swoimi emocjami, nie umieją rozmawiać. Są słabe psychicznie, a motywy ich działania są najczęściej błahe. Należy starać się rozmawiać w sytuacjach konfliktowych i rozwiązywać je w sposób cywilizowany.