Jednym z największych problemów podczas ostatnich zajęć języka polskiego jest fakt, iż Ignacy Krasicki pomimo sprawowania godności biskupiej tak żarliwie krytykował Kościół w Polsce. Sądzę, że poeta ten miał powody do krytyki aczkolwiek negował system, którego był częścią.
Po pierwsze ówczesny polski Kościół był zemsuty do szpiku kości. Księża i mnisi żyli w rozpuście oraz sprzedawali odpusty, uczestniczyli często w uroczystościach zakrapianych dużą ilością alkoholu. Jednak w takich sytuacjach biskup Krasicki powinien wyciągać konsekwecje z zachowania swoich podwładnych, gdyż sprawował nad nimi władze.
Natępnie biskup ośmieszał cały polski kler, który nauczał duże rzesze wiernych, co mogło się przyczynić do odejścia z Kościoła wielkiej liczby osób wyznających katolicyzm. Uważam, że biskup Ignacy powinien zapoczątkować reformę kleru, a nie pisać utworów literackich czytanych przez dużą liczbę wiernych, potępiających Kościół, do którego należą.
Po trzecie Krasicki jako