W literaturze chodzi o to, aby zobaczyc siebie. Jak żyjemy na świecie, pośród rowiesników, nie wiemy czy postepujemy dobrze i czy bedziemy szczesliwi w przyszłosci.
W kazdej literaturze jest odpowiedz na pytanie. Czy jestesmy dobrzy dla swojej rodziny, czy duzo czasu poswiecamy jej. Tak tez było z Aurelią i jej matką w ksiazce pt.”Opium w rosole”. Matka nie opiekowała sie swoja córeczką, wolała oddac swoja pocieche pod opiekę opiekunki. Dziewczynka chodziła po dworze i codziennie szła do ludzi na obiadki. Nie wiedziała, co to jest ciepło rodzinne, miłosc i ognisko domowe. W literaturze jest takze poruszana sprawa o miłosci, która okazywana jest na przekor rodzicom. Tak było tez w ksiazce pt. „Zemsta”. Klara i Wacław spotykali sie potajemnie przed swoimi rodzicami, pozniewaz ich rody były skłocone.
Kazdy z nas ma dobre i złe strony , niektore rzeczy robimy na przekor siebie i ktore sa dla nas niebezpieczne. Przykładem tego jest bohater ksiazki pt.”Czarnoksięznik z Archipelagu”. Ged chciał sie pochwalic przed swoim kolegą, co umie robic i że nie jest gorszy od innych, chciał zaimponowac mu. Kazdy z nas musi wiedziec, co jest dobre a co złe, by nie wejsc w tarapaty i pozniej z nich nie wybrnąc.
Kazda lektura pokazuje nasze cechy, jacy jestesmy i jak w zyciu nalezy postepowac, wiec warto czytac literaturę.