SYTUACJA NA RYNKU PRACY W POLSCE W LATACH 1989-2001
W Polsce do 1989 roku nie występowało jawne bezrobocie. Problem stanowił nie nadmiar chętnych do pracy, lecz ich niedobór. Transformacja gospodarki, która rozpoczęła się w 1990 roku doprowadziła do drastycznych zmian na rynku pracy. Istniejący w gospodarce centralnie planowanej rynek pracy pracobiorcy charakteryzujący się niedoborem siły roboczej oraz nadwyżką popytu na pracę przekształcił się w rynek pracodawcy z nadwyżkami podaży pracy oraz z jawnym bezrobociem. Zmiana charakteru rynku pracy wyrażała się gwałtownym wzrostem liczby bezrobotnych oraz spadkiem liczby zatrudnionych. Pojawienie się bezrobocia było przewidywane przez twórców reformy, lecz nawet ich zaskoczyła skala zjawiska. W pierwszym okresie miało ono szokowy charakter.
O zmniejszeniu liczby pracujących w gospodarce narodowej zadecydowały przede wszystkim procesy zmian własnościowych, restrukturyzacja niektórych dziedzin gospodarowania, przeobrażenia organizacyjne w przedsiębiorstwach oraz zmiany w stosowanej technice i technologii. Jako przyczyny powstania bezrobocia w 1990 roku podaje się także czynniki koniunkturalne, załamanie się eksportu do krajów byłego bloku wschodniego oraz błędy w realizowanej polityce gospodarczej.
W wyniku tych procesów nastąpił wzrost liczby osób pozostających bez pracy oraz spadek liczby pracujących w sektorze publicznym. W ciągu dwóch pierwszych lat (1990-1991) liczba bezrobotnych przyrastała w tempie przekraczającym średnio 1 mln osób rocznie, osiągając w końcu 1991 r. poziom 2,2 mln osób. Stopa bezrobocia wyniosła wówczas 11,8%. Kolejne lata (1992-1993) charakteryzowały się dalszym wzrostem liczby bezrobotnych, chociaż w wolniejszym tempie (o ok. 400 tys. osób rocznie) zbliżając się do liczby 3 mln (stopa bezrobocia 16,4%). Pierwsze symptomy poprawy sytuacji na rynku pracy odnotowano w 1994 roku. W końcu 1994 r. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 2.838 tys. osób, tj. o 52 tys. osób mniej w porównaniu do stanu z końca 1993 r.
W następnych latach tendencja spadkowa liczby bezrobotnych utrzymała się. Systematycznie zmniejszała się również stopa bezrobocia.
Według stanu w końcu 1996 r. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 2.359 tys. osób, natomiast w końcu 1997r – 1826 tys. osób czyli o 533 tys. osób mniej. Należy podkreślić, że spadek liczby bezrobotnych odnotowany w 1997 roku był prawie 2-krotnie wyższy od spadku w 1996 roku, gdzie wyniósł 269 tys. osób. Ponadto rok 1997 był pierwszym od siedmiu lat rokiem, w którym liczba bezrobotnych spadła poniżej 2 mln osób.
W końcu 1998r. w urzędach pracy było zarejestrowanych 1831 tys. bezrobotnych tj. o 5 tys. więcej w porównaniu do stanu z końca 1997 r. Stopa bezrobocia w tym okresie wzrosła o 0,1 punktu procentowego, osiągając wysokość 10,4%. Spadek bezrobocia w latach 1994-1998 był wynikiem przede wszystkim wysokiego tempa rozwoju gospodarczego, ale jednocześnie zmian w obowiązujących przepisach dotyczących zatrudnienia i przeciwdziałania bezrobociu oraz zahamowania procesów restrukturyzacji wielu branż i sektorów gospodarki (w tym hutnictwa, przemysłu obronnego, górnictwa).
Głównym obszarem absorpcji siły roboczej stał się sektor prywatny, który, w końcu 1990 r., zatrudniał 49%, a w końcu 1994 r. – już ok. 60,6% pracujących.
Jednak zapoczątkowane od połowy 1998r. wzrostowe tendencje w kształtowaniu się poziomu bezrobocia utrzymywały się także w I półroczu 1999 r. Na kształtowanie się niekorzystnej sytuacji na rynku pracy, oprócz utrzymującego się zwolnienia tempa wzrostu gospodarczego, wpłynęło również przyspieszenie procesów prywatyzacyjnych (głównie w górnictwie węgla kamiennego i hutnictwie stali), jak też wprowadzenie od stycznia 1999r. nowego podziału administracyjnego kraju oraz reformy ubezpieczeń zdrowotnych. W końcu czerwca 1999 r. bezrobocie w kraju osiągnęło poziom 2.074 tys. osób, a stopa bezrobocia wzrosła do 11,6%. W końcu grudnia 2000r. liczba zarejestrowanych bezrobotnych przekroczyła 2.7 mln a stopa bezrobocia 15%. W roku 2001 nastąpiło dalsze pogorszenie sytuacji na rynku pracy, stopa bezrobocia wyniosła w sierpniu 16%, natomiast we wrześniu – 16,3% i zbliżyła się do niechlubnego rekordu z 1993 r.
Determinanty bezrobocia:
– strona popytowa:
spowolnienie tempa gospodarczego;
nadwyżka importu nad eksportem;
brak silnych zachęt do inwestowania;
wysokie obciążenia kosztów działalności jednostek gospodarczych;
rygorystyczne regulacje zawarte w kodeksie pracy, usztywniające bezrobocie;
– strona podażowa:
niskie lub nieodpowiednie kwalifikacje pracowników;
wzrost zasobów pracy na skutek wyżu demograficznego;
mała mobilność zasobów pracy ze względu na ograniczoną dostępność mieszkań i środków transportu;
Przyczyny rosnącego bezrobocia:
– niskie tempo wzrostu gospodarczego;
– brak redukcji podatków od osób fizycznych;
– wysokie stopy procentowe (brak motywacji do inwestowania);
– wzrost stawki VAT w usługach;
– niskie nakłady na edukację;
– skąpe środki na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu;
Charakterystyczną cechą polskiego rynku pracy jest jego silne zróżnicowanie przestrzenne. Znajduje to odzwierciedlenie w zwiększającej się z roku na rok rozpiętości stopy bezrobocia pomiędzy województwami, pomimo spadku jej poziomu. W 1993 roku, który to rok charakteryzował się najwyższym natężeniem bezrobocia (16,4%) rozpiętość między skrajnymi województwami była prawie 4-krotna (suwalskie – 30,3%, warszawskie – 7,6%). Spadkowi poziomu bezrobocia, począwszy od 1994 roku, towarzyszył spadek stopy bezrobocia. Natomiast zróżnicowanie przestrzenne nasilało się. W 1996 roku zróżnicowanie to było ponad 6-krotne (woj. warszawskie – 4,1%, woj. słupskie – 25,7%), podczas gdy w 1997 roku – prawie 8 – krotne (woj. warszawskie – 2,7%, woj. suwalskie – 21,2%).
Zwiększenie się przestrzennego zróżnicowania natężenia bezrobocia wynika ze zjawiska silniejszego spadku stopy bezrobocia w województwach o najniższym poziomie tego wskaźnika w porównaniu do województw o najwyższym jego poziomie. Najniższa stopa bezrobocia występowała w dużych aglomeracjach miejskich, czyli w województwach: warszawskim, poznańskim i krakowskim. Na drugim biegunie znajdowały się województwa Polski północnej i północno – wschodniej, a więc te, gdzie do przełomu lat 89 – 90 przeważało rolnictwo państwowe. Najwyższe bezrobocie ma więc miejsce na obszarach zacofanych pod względem rozwoju gospodarczego, głównie rolniczych. Dokonywane na tych obszarach przekształcenia własnościowe spowodowały, że byli pracownicy państwowych gospodarstw rolnych stali się bezrobotnymi. Są to w większości ludzie o niskich kwalifikacjach zawodowych, dla których możliwości znalezienia pracy, zarówno w miejscu zamieszkania, jak i poza nim, są szczególnie ograniczone.
Obok poziomu rozwoju gospodarczego poszczególnych obszarów przyczyną różnic natężenia bezrobocia była monopolizacja odziedziczona po systemie nakazowo-rozdzielczym. Czasem kłopoty tylko jednego przedsiębiorstwa powodowały załamanie się całego lokalnego rynku pracy (np. w Starachowicach, Stalowej Woli, Mielcu).
Dodatkowo stabilizację regionalnej dywersyfikacji obszarów bezrobocia pogłębia:
nieznaczny poziom migracji międzyregionalnej wynikający z zaniedbań w rozwoju sieci komunikacyjnej,
utrzymujące się pomiędzy województwami wysokie różnice w kosztach zakupu mieszkań i ich wynajmu,
mała możliwość uzyskania atrakcyjnych dochodów przy zmianie miejsca pobytu zwłaszcza w przypadku osób z niskim poziomem wykształcenia,
dość powszechna akceptacja swojej sytuacji życiowej.
Poruszając problem zróżnicowania przestrzennego bezrobocia w Polsce, nie sposób nie wspomnieć o funkcjonującym od początku 1999 roku, nowym podziale administracyjnym kraju. W końcu czerwca 1999r. najniższa stopa bezrobocia występowała w województwach: śląskim – 8,5%, mazowieckim – 8,6% i małopolskim – 8,8%, zaś najwyższa w województwach: warmińsko – mazurskim -21,0%, zachodniopomorskim – 15,5% i kujawsko – pomorskim – 15,3%. Stosunek stóp bezrobocia skrajnych województw (o najwyższym i najniższym natężeniu bezrobocia) wynosi obecnie 2,5 (wobec 7,9 w końcu 1998 r.). Zmiana granic województw nie spowodowała oczywiście zmiany przestrzennego wymiaru bezrobocia. W dalszym ciągu Mazury i Pomorze Zachodnie są obarczone tym problemem w największym stopniu, a wielkie aglomeracje – w najmniejszym.
W latach 1990-1998 nastąpiły również zmiany w poziomie i strukturze pracujących według sektorów ekonomicznych.
Wśród pracujących w sektorze rolniczym w latach 1990-1993 nastąpił spadek o blisko 1 mln osób tj. o 20,8%. Od 1994 roku liczba pracujących w tym sektorze wzrastała. W końcu września 1998 roku, w porównaniu do stanu z końca 1993 r. wzrost ten wyniósł 418 tys. osób, tj. o 10,6%.
W sektorze przemysłowym początkowy okres restrukturyzacji (lata 1990-1993) spowodował bardzo duże zmiany w liczbie pracujących, miał miejsce gwałtowny spadek liczby pracujących o blisko 1,7 mln osób, tj. 27,1%. W latach 1994-1998 nastąpił niewielki wzrost o 66,5 tys. osób, tj.1,5%. Natomiast w sektorze usług zaznaczyły się korzystne tendencje występujące w gospodarce; liczba pracujących w początkowym okresie transformacji (lata 1989-1993) utrzymała się prawie na tym samym poziomie, a nawet nieznacznie wzrosła – o 82 tys. osób tj. 1,3%. W następnych latach liczba zatrudnionych w sferze usług wzrastała równomiernie. W latach 1994-1998 wzrost ten wyniósł 676 tys. osób, tj. 10,7%. W wyniku zaistniałych zmian w liczbie pracujących według sektorów ekonomicznych zmianie uległa również struktura pracujących według tych sektorów. Największe zmiany nastąpiły w sektorze przemysłowym; w końcu 1989 r. pracujący w sektorze przemysłowym stanowili 35,7% ogółu pracujących, w 1993 r. – 30,6%, a w 1998 r. – 28,8%. Udział procentowy pracujących w sektorze rolniczym utrzymuje się na zbliżonym poziomie – 28,6% w 1989 r., 26,7% w 1993 r. i 27,4% w 1998 r. W sektorze usług pracujący stanowili 35,7% ogółu w 1989 r., 42,7% w 1993 r. i 43,8% w 1998 roku Zmiany w gospodarce spowodowane restrukturyzacją gospodarki znalazły swoje wyraźne odbicie we wzroście zatrudnienia w takich sekcjach, jak handel, pośrednictwo finansowe, administracja publiczna i obrona narodowa, obsługa nieruchomości i firm. Są to najprężniej rozwijające się gałęzie gospodarki.
Bezrobocie w Polsce charakteryzuje się pewnymi specyficznymi cechami, do których należy zaliczyć:
Bezrobocie dotyczy głównie obszarów wiejskich i małomiasteczkowych, w mniejszym stopniu dużych miast. Udział procentowy bezrobotnych zamieszkałych na wsi kształtuje się obecnie na poziomie prawie 50%;
Przewaga kobiet w populacji bezrobotnych. Ponad 60% ogółu populacji bezrobotnych stanowią kobiety;
Wysoki udział procentowy młodzieży. Młodzież w wieku 15-24 lata stanowi około 1/3 populacji bezrobotnych;
Długookresowy charakter. Wzrasta udział bezrobocia długookresowego. Już prawie 50% bezrobotnych pozostaje bez pracy ponad 12 miesięcy;
Wysoki odsetek bezrobotnych z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym. Poziom wykształcenia ma istotny wpływ na szansę uzyskania zatrudnienia. Obecnie tylko 1,75% bezrobotnych ma wykształcenie wyższe, natomiast ponad 70% podstawowe lub zasadnicze zawodowe;
Trudna sytuacja absolwentów. Absolwenci szkół, zwłaszcza policealnych, zasadniczych zawodowych i średnich zawodowych mają trudności z pozyskaniem i utrzymaniem pierwszej pracy;