Na obrazie przedstawiona jest jedna z najważniejszych sytuacji z życia Dziewicy Orleańskiej. Mistrz Matejko, jak sugeruje tytuł jego dzieła, uwiecznił na płótnie wjazd Joanny d’Arc do Reims w 1429 roku.
Do zdarzenia doszło oczywiście w czasie wojny stuletniej. Celem Joanny było doprowadzenie do koronacji prawowitego króla Francji, co nakazał jej Bóg w czasie objawienia. Tak więc Joanna- biedna, wiejska dziewczyna w wieku 16 lat, w krytycznym momencie wojny, opuściła dom, aby walczyć o wolność swego kraju. Od początku odnosiła liczne sukcesy, przekonywała do siebie coraz to więcej ludzi, którzy podziwiali ja za wielką wiarę w zwycięstwo i pewność iż walczy w słusznej sprawie. Przekonała ona delfina- Karola VII, aby koronował się na króla. To doniosłe wydarzenie miało miejsce się w 1429 roku w Reims.
Tak więc Dziewica Orleańska wjeżdżając do tego miasta musiała czuć wielkie szczęście. Dokonała wielkiej rzeczy, z początku mając do pomocy zaledwie garstkę żołnierzy i choć jej misja niejednemu wydawała się zbyt potężna dla wiejskiej dziewczyny. Jednak jej się udało, zapewne mogła więc być z siebie ogromnie dumna. Dokonała bowiem czegoś niemal niemożliwego. Obraz uwiecznia ten wielki tryumf Joanny d’Arc. Jest to również wiekopomna chwila pod względem historycznym, gdyż miała spowodować zmianę obrotów wojny. Dziewica Orleańska przedstawiona jest w centrum płótna, tak jak i pewnie owego dnia, kiedy była w centrum zainteresowania i odnosiła sukcesy.
To było uwieńczenie starań i poświęceń Joanny, pewnie właśnie dlatego
malarz namalował właśnie tą scenę. Niejako uhonorował wielkie dzieło, jakiego dokonała zwykła wieśniaczka. Przedstawienie Dziewicy Orleańskiej na swym dziele zapewne wyrażało wielki podziw jakim mistrz Matejko mógł ją darzyć.