Biblia, jako jedna z podstaw kultury europejskiej, stanowi zbiór tekstów, do których autorzy kolejnych epok odwołują się bardzo często: średniowiecze: wszelkie misteria tego okresu oparte są na motywach biblijnych; „Bogurodzica”, która stanowi również dokument historii naszego języka oparta jest na motywie z Biblii: jest prośbą do Matki Boskiej; jest też wiele odwołań do religijności wypływającej przecież z Biblii: „Pieśń o Rolandzie”, a dokładniej cały skomplikowany rytuał śmierci; renesans: Kochanowski odwołuje się do Boga, jako wszechstwórcy w swoim „Czego chcesz od nas Panie” oraz w „Psałterzu Dawidów” parafrazuje biblijne psalmy; w Baroku również pisano psalmy, a ze względu na religijną skłonność do pokuty za grzechy, rozpowszechniły się psalmy pokutne; w oświeceniu patrzono na Biblię z punktu widzenia racjonalizmu (poznanie rozumowe, przez doświadczenie), deizmu (Bóg stworzył, ale dalej nie ma wpływu) oraz ateizmu (negacji istnienia Boga); natomiast sentymentalizm patrzy na Biblię jako utwór przekazujący niezmienne zasady etyczne, na których powinno być oparte życie ludzkie; wdziano w niej również obraz mentalności człowieka pierwotnego nieskażonego cywilizacją; romantyzm gruntownie zmienia pogląd na Biblię: pojawiają się odwołania do mesjanizmu narodowego (III cz. „Dziadów” pokazuje obraz walki narodowowyzwoleńczej jako walkę dobra ze złem, „Kordian”); pozytywizm jest kolejnym odejściem od Biblii i koncentracji na racjonalizmie, ale odwołania są: „Quo vadis” Sienkiewicza modernizm: biblia powraca, jednak pojawia się koncentracja na złu zawartemu w niej, co związane jest z poczuciem kryzysu i schyłkowości cywilizacji: motywy katastroficzne: „Dies Irae” Kasprowicza (prezentowany jest dzień sądu ostatecznego, a Bóg występuje w roli bezlitosnego, który wymierza karę, choć ona sam jest przyczyną winy);