Obok narkotyków i alkoholu wśród młodzieży są jeszcze dwa problemy: anoreksja i bulimia. Dotykają one głównie dziewcząt, które nie są zadowolone ze swojego wyglądu i mają problemy związane ze swoją duszą. Jednak wiele z nich nie zdawało sobie dotąd sprawy, czym te choroby tak dokładnie są, i teraz dla niektórych jest już za późno…
Anoreksja jest zaburzeniem dotyczącym jedzenia, podobnie jak bulimia. Efektem, czego jest głodzenie się, co doprowadza do wstrętu przed jedzeniem i znaczna utratą wagi.
Charakterystyczną cechą bulimii jest zmuszanie się do zwrócenia chwilę wcześniej spożytego pokarmu.
Do obu tych chorób (zwłaszcza wśród młodzieży) do prowadzają w bardzo dużym stopniu media. Zarówno młode dziewczyny jak i chłopcy, oglądając różnego rodzaju czasopisma i telewizję, widzą szczupłe ciała modelek i modeli, które są oczywiście najpiękniejsze. Wtedy powstaje u nich pragnienie bycia bardzo chudym. Nie zwracają uwagi na zdrowie, liczy się dla nich tylko wspaniała, szczupła sylwetka. A to wszystko zaczyna sie od niewinnego odchudzania. Same układają sobie diety np. będę jadła jabłko na śniadanie, na obiad coś pożywniejszego…niech będzie banan, a kolacji nie będę jadła ponieważ w Bravo pisało, że ostatni posiłek należy jeść o 17. Na początku owe myślenie prowadzi do anemii, (czyli osłabienia organizmu), jednak jakby dalszym etapem jest właśnie anoreksja lub bulimia.
Przykładem takie postępowania była 14-letnia Ola. W pewnym momencie swojego życia stwierdziła, iż anoreksja jest dla niej przyjaciółką i bardzo dobrze się z nią czuje. Na początku listopada 2003 roku ważyła ona 45 kg przy wzroście 172 cm . Ponieważ chodziła do gimnazjum sportowego, z początku wydawało się to wszystkim całkiem normalne. Dokładnie 23 listopada Ola ważyła już zaledwie 36 kg . Jej nogi wyglądały jak patyki powleczone skórą a brzuch był prawie wklęsły. Zaczęła wymiotować, choć sama nie wiedziała, czym. Oprócz wymiotów pojawiły się także niespodziewane omdlenia. Jednak wcale jej to nie zraziło, wręcz odwrotnie. Jeszcze bardziej ją to dopingowało. Potrafiła zrobić 100 brzuszków dziennie. do samego końca twierdziła, że woli umrzeć niż coś zjeść. Gdy znalazła się w szpitalu ważyła 32 kg i niestety jej organizm odrzucał kroplówki z pokarmem. I w taki sposób Ola z własnego wyboru, w lipcu 2004 roku umarła z głodu.
Ludzie zaczynają odchudzać się również ze względu na płeć przeciwną. Głównie dziewczyny, chcąc zaimponować chłopakom postanawiają zrzucić parę kilogramów. I to jest typowe myślenie nastolatki. To nie piękno fizyczne odgrywa tutaj główną rolę, tylko to, co mamy w środku, inteligencja, charakter a zwłaszczauczucia. Gdy waga dziewczyny wzroście 170cm z 50kg zachodzi na 35kg, nie można uważać jej za atrakcyjną. Czy takie dziewczyny są zgrabne? Nie sądzę. W rzeczywistości bulimicy i anorektycy maja nierówny puls, (czyli arytmie serca), krótki oddech, łuszczącą się skórę oraz częściej wypadają im włosy.
Na zakończenie jeszcze raz przypominam jak groźna jest anoreksja i bulimia. Chciałabym, aby każdy z nas zdał sobie sprawę z wagi tego problemu, ponieważ jest to droga, która sami wybieramy i która prowadzi nas do śmierci. Z anoreksją i bulimia jest tak samo jak z alkoholizmem – zostaje ona z tobą do końca twoich dni…