Wakacyjne wspomnienie

Swoje ostatnie wakacje spędziłam u babci. Moja babcia mieszka w malej wiosce, ktora nazywa sie ******. Jezdze do babci co roku. Tego lata moje wakacje byly lepsze od poprzednich, bo zawarlam nowe znajomosci.
Gospodarstwo mojej babci jest polozone w bardzo pieknym miejscu. Z jednej strony jest las, a z drugiej duzy staw. Woda w stawie jest czysta, wiec mozna w nim plywac. Za stawem jest maly sad, gdzie mozna znalezc jablonie, wisnie i grusze.
Spedzilam dosc duzo czasu ze zwierzetami, poniewaz moi dziadkowie potrzebowali pomocy, a ja lubie zwierzeta. Od czasu, do czasu jezdzilam z dziaskiem w pole. Nie pracowalam zbyt duzo, poniewaz ta praca jest bardzo ciezka. Pomagalam troszke i obserwowalam, jak dziadek kosi zboze kombajnem.
Oczywiscie nie pracowalam caly czas. Moi dziadkowie dobrze wiedzieli, ze musze odpoczac po ciezkiej pracy w szkole. Wiec codziennie spedzalam troche czasu, poprostu lezac pod drzewami i sluchajac muzyki lub opalajac sie. Ale moja ulubiona rozrywka bylo plywanie w stawie. A ten staw jest zwiazany z moja nowa przyjaciolka.
Staw znajduje sie na ziemi moich dziadkow i tylko niektorzy przyjaciele i sasiedzi moga z niego korzystac. Moj dziadek jest bardzo dumny ze swojego stawu, poniewaz jest on bardzo piekny i dziadek spedza duzo czasu troszczac sie o niego. Pewnego dnia, bylo bardzo goraca, wiec prawie nie wychodzilam z wody. Nagle zauwazylam dziewczyne mniej wiecej w moim wieku, ktora patrzyla na mnie zza drzew. Najpierw pomyslalam sobie, ze nie jest zbyt ladnie tak podgladac, wiec chcialam jej powiedziec, zeby sobie poszla. Ale wtedy ona wyszla zza drzew i powiedziala:
-Mam na imie Agnieszka i jest mi przykro, ze cie przestraszylam.
-Czesc! Ja mam na imie Agata. Skad sie tu wzielas, nigdy cie tu nie widzialam?
-Przyjechalam do wujka na wakacje.
-A ja do babci i dziadka odpoczac od miasta.
-Czy moglabym poplywac w waszym stawie?
-Oczywiscie, ze mozesz!
I wtedy zaczela sie nasza przyjazn. Od tego czasu zaczelysmy wszytsko robic razem i rozmawialysmy godzinami. Okazalo sie, ze mamy ze soba wiele wspolnego i ze bardzo lubimy przebywac w swoim towarzystwie. Niestety Agnieszka mieszka w innym miescie, wiec wiedzialysmy, ze bedziemy musialy sie rozstac.
Mysle, ze moje wakacje byly wspaniale. Spedzilam wiele czasu ze zwierzakami-co uwielbiam. Ale przede wszystkim poznalam Agniezke, ktora, mam nadzieje, bedzie moja przyjaciolka na zawsze. Teraz zamierzamy dzwonic i pisac do siebie listy. Tak czy siak, ciesze siejuz z nastepnego lata-Agnieszka i ja napewno spotkamy sie w ********.