Oskarowi trudno było znaleźć osobę, z którą mógłby porozmawiać o śmierci, ponieważ my ludzie nie potrafimy mówić o śmierci.
Nie umiemy mówić o śmierci, choć jest najbardziej naturalnym wydarzeniem w życiu człowieka. Nie ma w tym jednak naszej winy. Jak kruche jest życie, uświadamia nam tak naprawdę wiadomość o śmierci kogoś bliskiego. Cały czas wydaje nam sie, że koniec życia jest odległy. Mamy nadzieję, że nigdy nienadejdzie. O kruchości życia przypomina nam śmiertelna choroba. Jedni mają odwagę mówić o tm wprost, inni sądzą, że taka rozmowa zbliża do śmierci i unikają tego tematu. Wydaje nam się, że taka choroba to tylko śmierć i trzeba na nią czekać nic nie robiąć. Nieprawda ! Właśnie w takiej chwili powinniśmy „wycisnąć” z życia, ile się da.
Pamiętajmy! mówmy o śmierci i bądźmy na nią gotowi. Wtedy łatwiej będzie nam umrzeć.
PS:. To wypracowanie pisałam kiedyś w 6 klasie szkoły podstawowej. Może komuś się przyda. Dostałam za nie bdb- . Wiem, że często powtórzyłam słowo śmierć, jednak nie wiedziałam jakim innym słowem je zastąpić. Jeżeli znajdziecie to możecie pozmieniać, a nawet powinniście.