Czy z dziećmi trzeba surowo? Na to pytanie, wydaje mi się że większość z nas odpowiedziałaby twierdząco jednak ja nie do końca sie z tym zgadzam.
Uważam że dzieci nie powinne być surowo wychowywane ale też nie wolno ich za bardzo rozpieszczać.
Po pierwsze większość z dzieci wychowywana jest w dużej dyscyplinie oraz często zostają niesłusznie karane.
Po drugie każdy z nas potrzebuje troski oraz oparcia w rodzicach którzy powinni nas bardzo kochać i przy nich powinniśmy czuć się bezpiecznie.
Po trzecie uważam że z dziećmi należy szczerze rozmawiać o jego zachowaniu. Gdy dziecko źle się zachowuje, trzeba wytłumaczyć co robi źle a co dobrze.
Moim ostatnim argumentem będzie to, iż nie należy bić dzieci, ponieważ źle to wpływa na ich psychikę co może odbić się źle na jego dalszym życiu. Dotychczasowe rozważania pozwalają wyciągnąć taki oto wniosek: postępowanie z dziećmi surowo przynosi negatywne skutki. Uważam że dzieci powinne szanować rodziców i być im posłuszne, a rodzice wychowując dzieci powinni okazywać miłość i ciepło.
Brak rozmowy między dziećmi a rodzicami nie łączy tylko dzieli. myślę że szczere rozmowy z rodzicami rozwiązują wiele problemów. Nie potrzebna jest wtedy kara, bicie i kłamstwa.
Mam nadzieje że wiele osób zgodzi się z moimi przekonaniami.