Jagienka, Danusia- ogień i woda?
Moje porównanie tych dwóch postaci oparłam głównie na charakterze bohaterek. Zacznijmy więc od wody, czyli Danusi.
Danusia to mała dziewczynka o pięknych, długich włosach koloru blond. Jest pół sierotą. Matka dziewczynki zmarła, gdy była ona jeszcze małym dzieckiem, w czasie najazdu krzyżaków na Spychów. Danusię wychowuje jej ojciec Jurand z dużą pomocą księżnej Anny Danuty. Dziewczynka zawsze przyodziana jest w piękne ubrania, uszyte z drogich i luksusowych materiałów. W stosunku do innych, Danusia zachowuje się wstydliwie i nieśmiało. Ponieważ jest wychowywana na dworze królewskim, nie zaznaje zbyt wiele wysiłków przez co nie jest samodzielna. Jagienka to przeciwieństwo Danuśki. Zychówna jest samodzielna. Można to wywnioskować z prostego faktu: Zych, jej ojciec to znany rycerz i ciągle wędruje. Kto pod jego nieobecność zajmuje się Zgorzelicami? Pewnie, że Jagienka. Wprawdzie z pomocą służących, ale jednak się czegoś uczy. Jagienka to również piękna kobieta. Ma długie, ciemne włosy. Jest trochę chłopięca, ale to dlatego, że jest opiekunką ziem ojca i sama na swoje wyżywienie musi zapracować. Co najważniejsze nie wymięka w ciężkich sytuacjach. Chodzi w poniszczonych ubraniach. W stosunku do innych jest otwarta, ale niebezpośrednia. Przy Zbyszku skrzętnie ukrywa swoje uczucia, a on ich nawet nie dostrzega zauroczony infantylną Danusią. Cechy które je różnią to ich style bycia. Jagna jest bliska współczesnej dziewczynie: wysportowana, odważna, samodzielna, samowystarczalna. Potrafi poradzić sobie w każdej sytuacji m.in. dlatego, że wychowała resztę swojego rodzeństwa.
Danusia natomiast, to typowa panienka tamtych czasów: cicha, dziecinna, wstydliwa. Zupełne przeciwieństwo Jagny. Te dwie dziewczyny różni również poziom społeczny. Właściwie ich zachowanie. Jagienka zachowuje się jak typowa wieśniaczka, choć jest szlachcianką: nic co ludzkie nie jest jej obce. Natomiast Danusia choć jest dziewka ze wsi, to przez przebywanie na dworze zachowuje się jak szlachcianka, ale nie wywyższa się, tylko po prostu żyje tak, jak nauczyła się żyć przez te lata spędzone z księżna.
Moim zdaniem te dwie bohaterki są z pewnością pozytywne. Bardziej jednak do gustu przypadła mi Jagienka, bo jest taka jak ja. Prawie niczego się nie boi u ma własne zdanie.