Streszczenie dramtu „Niemcy” Leona Kruczkowskiego.

Akt I

Młynarz Shultz przyprowadził na posterunek żandarmeri żydowskie dziecko.Będący na służbie Hoppe postanowił wypuścić malca.Juryś także doradzał mu, aby darować chłopcu życie. Ucieczka Żyda nie była jednak możliwa, gdyż wścibski Shultz obserwował ich. Żandarm zmuszony był wykonać wyrok. Zabił dziecko.
Willi zastanawiał się nad prezentem dla matki. Marika poprosiła go o spotkanie się z Panią Soerensen. Kobieta martwiła się o syna który został aresztowany przez Niemców. Willi zauwazył wspaniała ozdobę na jej szyi. Norweżka bez wachania mu ją oddałą za niewielką opłatą. Oficer oszukał kobietę mówiąc, iż Christian uciekł z więzienia. W rzeczywistości chłopak już nie żył.
Franchette rozmawiała ze swoim wujkiem Tourterelle o zbrodniach niemieckich. Oficer wermachtu i Ruth Sonnenbruch weszli do bufetu. Zamówili piwo. Ich uwagę zwróciło rozdrażnienie kielnerki oraz skrytość mężczyzny. Wszedł Gefreiter, wydał rozkaz, a zauwazywszy oficera powiedział mu o egzekucji, Wieszano bowiem siedmiu zakładników. Wśród nich ojca barmanki.Dziewczyna nie chciała tam iśc. Ruth odważyła sie ją zastąpic.

Akt II

Ruth przywiozła swojemu ojcu butelkę koniakuz Francji. Jednak profesor nie przyjął jej ponieważ nie chce mieć nic wspólnego z działalnością niemiecką w europie. Hoppe przyszedł z wizyta do profesora z trzynastoletnim synem Heini. Sonnenbruch podał chłopcu jabłko, które żołnierzowi kojarzy się z żydowskim dzieckiem z posterunku. Hoppe wyszedł. Willi dał swojej matce, która wielbi prezent. Jest nim naszyjnik od Pani Soerensen. W domu pojawił się uciekinier z obozu Joachim Peters. Profesor prubuje pozbyć się niewygodnego mężczyzny, bo zajmuje sie tylko pracą i nie chce wiedziec co Niemcy robią ze swoimi przeciwnikami. Rodzina wyjechała na uroczystość z okazji 30-letniej pracy naukowej profesora. Poszukiwanego zostawili pod strażą służącego.

Akt III

Ruth wczesniej wróciła z przyjęcia. Odsyła Antoniego do schronu i zostaje z Joachimem. Rozmawiaja rozmyślając o otaczajacej rzeczywistosci. Ruth obmysliła plan ucieczki Joachima. Nie został on jednak zrealizowany ponieważ pozostali domownicy wcześniej wrucili z przyjęcia. Dopytuja się dziewczyny o uciekiniera. Po skończonej rozmowie Liesel informuje innych, aby jeszcze się nie rozchodzili gdyż niedługo przyjedzie policja którą wezwała. Przyjechali urzędnicy. Ruth przyznała sie do winy i odjechała z policjantami. Reszta domowników oprócz profesora rozeszła się do swoich pokoi. Wtedy z ukrycia wyszedł Joachim. Rozmawiał z profesorem. Peters uswiadomił ważne rzeczy Sonnenbrychowi i odszedł. Berta mówiła ze mą nie ma nic sobie do zarzucenia.