Moim zdaniem porównanie Wacława Potockiego ogrodu fraszek do świata jest bardzo ciekawe i skłania do refleksji.Zastanawiamy się nad tym co poeta chce nam przekazać ?W czym chce uświadomić?
Wacław Potocki pisał fraszki.Jego dzieła były oparte na jego życiu codziennym i innych ludzi,potrafił śmiać sie sam z siebie i swoich bliskich opisując prawdziwe zdarzenia trochę prześmiewczo.Autor w ten sposób pragnie man uświadomić że do każdego problemu możemy podejść optymistycznie i z odrobiną uśmiechu.
Poznaliśmy również Jana Kochanowskiego którego fraszki są nam dobrze znane.Kochanowski twierdzi że fraszki to jest wszystko to co jest naszym czynem czy myślą.Kochanowski we fraszkach pisze o sprawach codziennych zwykłych ludzi. Człowiek oprócz pracy powinien mieć czas na przebywanie w dobrym towarzystwie, na dobrą zabawę i na śmiech.Uważa również że wszystko to z czasem przemija,że nigdy nie zostanie i nie wróci do nas powtórnie.
Ogrody jest to zbiór drzew krzewów a jedną z gałązek lub jedną z roślin jest pojedyncza fraszka.Fraszka która stanowi jedną rzecz lub wydarzenie na świecie,jeden problem.W większości fraszkach tematem jest przemijanie,które część ludzi przyjmuje to ze spokojem jako kolejność wyznaczoną przez naturę.Wiele miejsca we fraszkach zajmuje podziw życiem ziemskim ,szczęśliwym które obfituje w dobro podarowane przez przyrodę.
Wszystko to to jest nasz świat ludzie,problemy,dobro,zło,uczucia to nas otacza.I tym jest ogród,on kiedyś przeminie,kwiaty zwiędną,liście na drzewach uschną,ale mimo to każdy kto widział piękno poprzedniejsze będzie i tak zachwycony tym ogrodem.
Każdy człowiek ma swój problem,kwiat też go ma.Te problemy narastają a ludzi też przybywa.Tak samo jest w tym ogrodzie jedna fraszka jeden problem,jeden problem jeden człowiek (roślina).
Podsumowują to wszystko możemy powiedzieć że ogród jest to jedna wielka plantacja roślin,którą jest nasze życie.A nasze życie (świat) to splot zdarzeń(fraszek) z którymi musimy się uporać na tym bezdusznym świecie.