Adam Mickiewicz „Świteź” – streszczenie.

Świteź – opowieść kobiety z jeziora

Wyłowiona z jeziora kobieta opowiedziała historię powstania Świtezi. Powiedziała ona, że niegdyś było to miasto. Kiedy car Rusi zaatakował Litwę, Mengod, władca okupowanego państwa, Poprosił Tuhana władającego Świtezią o pomoc. Ten jednak bał się o los kobiet i dzieci, którzy zostali w mieście i chciał on pozostać. Jednak objawił się anioł, który powiedział, że będzie czuwał nad mieszkańcami Świtezi. Kiedy rozpoczęły się walki Litwini zaczęli przegrywać. Kobiety usłyszawszy zbliżających się Rusinów zaczęły błagać Boga o pomoc. Bóg postanowił zalać miasto i tak powstał jezioro Świteź. Mieszkańcy zamienili się w rośliny „cary”, które, jeżeli ktoś je zerwał, uśmiercały tą osobę.