10 grudzień
Drogi pamiętniczku!
Chciałam Ci powiedzieć, że się przeprowadzam. Z miasta na wieś. Z luksusu do jakiegoś zwykłego domu. Powiedziałam mojemu mężowi że albo remont albo miasto. I co mial wybrać? Oczywiście że się zgodził. A więc tak: wszystko przerobię na styl francuski, razem z ogrodem. Wcześniej był tam styl niemiecki, ale już dawno wyszedl z mody. W domu będzie dużo złota, luster, porcelany, książek (oczywiście będą napisane po francusku). A ogród, w nim pelno altanek, drzew, kaltek z ptaszkami. Będę w nim myśleć, odpoczywać i czytać.
Będę już komczyć, bo mój mąż się zbliża. Napiszę po remoncie. pa, pa