Historia zaczyna się tym, że Boby Jones syn pastora podczas gry w golfa słyszy dziwny krzyk. Podczas poszukiwań zagubionej piłeczki i natrafia na urwisko w dole , którego spostrzega leżącego człowieka.
Wszystko sugeruje, że był to nieszczęśliwy wypadek . Chwila nieuwagi i człowiek nieprzypuszczający w chwili zagrożenia spada w przepaść. Mecz Bobiego wraz ze znajomym lekarzem miał makabryczny finał. Boby zamiast zagubionej piłeczki golfowej u stóp urwiska odkrywa umierającego mężczyznę. Tuż przed śmiercią zdążył wyszeptać tajemnicze słowa (Dlaczego nie Evans ?).
Bohater odnalazł także przy zwłokach fotografię nieznanej kobiety. Chłopak nie zdaje sobie sprawy, że wszystko to przesądzi o jego losie. Nazajutrz w gazetach lokalnych zdjęcie to zostaje przedrukowane, nie jest to jednak zdjęcie znalezione przez niego. Okoliczności śmierci nie wydają się nikomu podejrzane, jednak Boby i jego śliczna przyjaciółka Frances Derwent mają przeczucie, że coś tu nie gra. Ruszają tropem niebezpiecznego potencjalnego przestępcy. Wkrótce okazuje się, że grozi im ogromne niebezpieczeństwo. Ktoś próbuje otruć podejrzliwego młodego mężczyznę. Wieczór z piwem i kiełbaskami kończy się tragicznie. Okazało się, że ktoś dodał do piwa morfiny. Incydent ten jeszcze bardziej zmobilizował ich do akcji i potwierdził, że nie był to nieszczęśliwy wypadek. Stworzyli pierwszą koncepcję ich hipoteza brzmiała: nieboszczyk został rozmyślnie zepchnięty w przepaść, nie powinien zostać zidentyfikowany, więc podmieniono zdjęcia. Kobieta z podmienionego zdjęcia zgłasza się jako pogrążona w żalu siostra i identyfikuje zmarłego jako przybysza z dalekich krajów. Odważna dwójka postanawia rozwiązać zagadkę. Należało zastanowić się kim był mężczyzna, który pomógł Bobiemu pilnować ciało oraz kim są krewni zmarłego. Córka Lorda Marchingtona wkracza do akcji. Aby poznać pierwszego podejrzanego planuje kraksę własnym samochodem w pobliżu jego rodzinnej rezydencji Merroway Court. Wszystko przebiegło zgodnie z założonym planem. Uczestniczka kolizji została przyjęta życzliwie do rezydencji państwa Bassington-French. W trakcie pobytu lady Frances potwierdziła swoje podejrzenia dotyczące potencjalnych winowajców :doktora Nicholsona i brata Rogera Bassington?a-French?a. Dowiedziała się także coś o nieboszczyku , który spadł z urwiska. Nazywał się on Alan Carstairs. Dalej Frankie w uknutym planie kazała Bobiemu być jej szoferem o imieniu Roger. Boby świetnie odgrywa rolę kierowcy a potem przybiera postać adwokata Fredericka Spragge?a. Tak naprawdę Fredrick Spragge był adwokatem ojca Frankie, a Boby miał się pod niego podszywać. Syn pastora dalej analizował grono podejrzanych i w tym celu udał się do państwa Rivington. Tu uzyskał więcej informacji o osobieAlana Carstairs?a. Dalsze wydarzenia przebiegały dziwnym zaskakującym torem. Bohater udaje się na posesję kliniki doktora Nicholsona w której zauważa przerażoną kobietę, później ucieka. Następnego dnia Boby otrzymał wiadomość, że ktoś go oczekuje. Osobą tą była kobieta z znalezionej fotografii i tą którą wczoraj ujrzał. Kobieta ta nazywała się Moira Nicholson. Kolejnego dnia Boby z Frankie i Moirą zorganizowali naradę i opowiedzieli całą prawdę o sobie i swoich wątpliwościach. Rozmawiali także o Rogerze, który zabrał zdjęcie i o prawdopodobieństwie jego udziału w śmierci Alana. Kolejnym elementem całej tej historii jest to, że Roger zaproponował Frankie, aby jego brat podjął się leczenia oczyszczającego organizm z narkotyków , a także uwalniające z nałogu. Henry ( brat Rogera) miał zostać przez Rogera na leczenia do Grange. Henry zgodził się na terapię, a następnie kilka godzin później zastrzelił się. Potem nagle zniknęła Moira co było dla bohaterów zaskoczeniem , lecz powoli cała ta historia zaczynała się układać w logiczną całość. Boby i Frankie przypuszczali, że Moira została porwana przez doktora Nicholsona więc natychmiast ruszyli do poszukiwań. Następnie Frankie udała się do firmy Gordon & Porter celem uzyskania danych kontaktowych pana Caymana. Lady Frances udała się do kancelarii adwokackiej w której pracował adwokat rodziny Fredrick Spragge. Powiedziała mu, że to podszywanie się pod niego to był żart. Rozmawiała z nim o sprawie Alana, a także pani Rivington. Tymczasem Boby bardzo martwił się niewyjaśnioną nieobecnością Moiry. Pojechał do kliniki doktora Nikolsona? Grange ? aby upewnić się czy nie ma tam Moiry. W międzyczasie Frankie pojechała do ?Hotelu Dworcowego? i wypytała hotelowego boya o Pana Parkera( kolejna rola Bobiego). Podejrzewała, że może został on zamordowany. Zaniepokoiła się również brakiem wiadomości od Bobiego. Podejrzewała, że może coś mu się stało. Wkrótce dostała jednak od niego list wskazujący co ma dalej czynić i dokąd podążyć . Frankie udała się więc do? Grange ? nie wyczuwając niebezpieczeństwa . Jednak bardzo się myliła, została uwięziona. Okazało się, że nie była jedynym więźniem . Tuż obok niej siedział związany Boby . Oboje doszli do wniosku, że byli zbyt pewni siebie co ich zgubiło.
Ktoś wszedł do gabinetu, a Boby razem z Frankie rozszyfrowali, że był to doktor Nicholson. Wytłumaczył też on Frankie, że to on podrobił pismo Bobiego i napisał list do niej oraz próbował otruć Bobiego. Wdalszych rozważaniach Doktor wyjawił, że Moira żyje, ale została otruta morfiną. Bohaterowie powiązali wszystkie fakty i postawili diagnozę , że więzi ich nie doktor Nikolson ale doskonale go naśladujący Roger Bassington-French . Nie wiadomo co by się stało gdyby nie przyjaciel Bobiego, który zwał się Bader. Wkradł się on do pokoju w którym przebywali Frankie i Boby. Na rozkaz Bobiego Badger ściągnął mu buta. Badger uwolnił ich, a później związali Rogera i uciekli . Kolejny dzień przebiegał na składaniu wszystkich dowodów przeciwko Rogerowi Bassington-Frenchowi, tak aby dostał wyrok za morderstwo. Ostatnią sprawą jakiej nie rozszyfrowali Boby i Frankie były tajemnicze słowa wypowiedziane w chwili śmierci , kim była Evans?. I tą zagadkę udało się rozszyfrować .Okazało się, że Gladys Evans była pokojówką co zakończyło sprawę i pozwoliło na powrót do domu . Dopiero teraz poznali nazwisko zmarłego. Człowiekiem, który spadł z urwiska był to Pritchard. Jak przystało na dobre zakończenie , Boby zakochał się we Frankie i zaproponował jej wyjazd do Kenii. Tak przebiegła historia nieszczęśliwego zdarzenia w małej miejscowości Marchbolt. Dwójka młodych laików o niesamowitej bystrości oraz umiejętności łączenia faktów rozwiązuje sprawę. Moim zdaniem książka ta jest bardzo dobrym, wciągającym kryminałem z elementami romansu. Dominuje kunszt intrygi, są zaskakujące zbiegi wydarzeń oraz można dostrzec rozkwit pierwszych młodzieńczych fascynacji i uczuć.
