Aleksy Dawidowski to jeden z głównych bohaterów powieści Aleksandra Kamińskiego pod tytułem ?Kamienie na szaniec?, książki opowiadającej o przygodach trzech młodych mężczyzn w czasie drugiej wojny światowej. Jest on postacią, która zasługuje na szczególną uwagę. Z całą pewnością można się z nim solidaryzować.
Urodził się on tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej, dnia 3 listopada 1920 roku w Warszawie. Mieszkał na Żoliborzu razem z rodzicami i siostrą Marylą. Fakt, iż wychował się tamtych czasach miał niewątpliwie wpływ na jego osobę. Uczęszczał on do jednej z najlepszych szkół – Gimnazjum im. Stefana Batorego
w Warszawie. Maturę zdał w wieku dziewiętnastu lat. Tym, co sprawiało chłopcu największą radość i satysfakcję, była przynależność do drużyny harcerskiej ?Buków?.
Glizda, bo tak na niego mówiono, nie potrafił patrzeć na czyjąś krzywdę. Chętnie wszystkim pomagał. Dzięki temu zyskał sobie wielu przyjaciół, którzy cenili go i wiedzieli, że można było na nim polegać w każdej sytuacji. Najlepszym przykładem tego jest jego śmierć poniesiona w imię prawdziwej przyjaźni, podczas jeden z akcji sabotażowych.
Oprócz tego daje się też zauważyć, iż chłopak był odważnym człowiekiem. Alka zawsze pociągały niecodzienne czyny. Niejednokrotnie dowiódł swej odwagi, uczestnicząc w akcjach sabotażowych i dywersyjnych podczas II wojny światowej.
Kolejnym argumentem jest fakt, iż bohater nauczył się żelaznej dyscypliny. Zdawał sobie sprawę z tego, że najmniejszy błąd popełniony podczas działań sabotażowych jest często jednoznaczny ze śmiercią wielu ludzi.
Ponadto należy zwrócić uwagę, że mimo tak wielu dokonań, Alek był bardzo skromny. Nie lubił mówić o swych dokonaniach. Gdy ktoś inny wspomniał o jego wyczynach wprawiało go to w zakłopotanie.
Analizując postawę Alka można stwierdzić, że był on wiernym patriotą. Starał się jak najwięcej zrobić dla ojczyzny, a także swoich przyjaciół. Należy podziwiać go za jego zasługi.
Na podstawie powyższych argumentów nie ma wątpliwości, co do tego,
iż Aleksy jest osobą uczącą nas wytrwałości, uporu i zdyscyplinowania. Chciał on czerpać jak najwięcej z życia, by później niczego nie żałować. Chłopiec wytrwał w swoich postanowieniach i do końca dawał przykład swą nienaganną postawą. Podsumowując, Aleksy pokazał nam jak pięknie żyć i godnie umierać. Takiego pozytywnego bohatera w dzisiejszych czasach trudno spotkać. Dlatego jego zachowanie tak mi imponuje. Jest on niewątpliwie postacią godną naśladowania.