Antoni Słonimski (1895 ? 1976) pseud. Pro?rok.
Poeta, felietonista, dramatopisarz, krytyk teatralny.
? W latach 1913 ? 1919 współpracował z tygodnikiem satyrycznym Sowizdrzał;
? 1917 ukończył warszawska Szkołę Sztuk Pięknych;
? 1917 ? 1919 współpracował z miesięcznikiem Pro arte et studio
? 1918 współtworzył kabaret literacki Pikador;
? 1919 współtworzył grupę poetycką Skamander;
? 1920 ? 1923 współpracował z Kurierem Polskim;
? 1924 ? 1939 współpracował z Wiadomościami Literackimi;
? Był członkiem Związku Zawodowego Literatów Polskich i polskiej sekcji PEN Clubu;
? Podczas wojny przebywał w Paryżu, następnie w Londynie;
? 1942 wraz z Karolem Estreicherem założył miesięcznik Nowa Polska, który redagował do 1946;
? ?Po zakończeniu II wojny światowej pozostał na emigracji. Do roku 1948 kierował sekcją literatury UNESCO, następnie do 1951 emigracyjnym Instytutem Kultury Polskiej. W 1951 powrócił do kraju? ;
? 1956 ? 1959 prezes Związku Literatów Polskich.
Laureat:
– 1955 Nagrody Państwowej I stopnia;
– 1956 nagrody literackiej m.st. Warszawy;
– 1965 nagrody Fundacji A. Jurzykowskiego w Nowym Yorku.
?Główny dział twórczości S. stanowi poezja. (?) kształtowała się początkowo pod wpływem wzorów klasycznych i parnasizmu; cechował ją klasycystyczny umiar i intelektualizm, zainteresowanie przede wszystkim kwestiami etycznymi, poszukiwanie właściwej postawy moralnej wobec świata. W późniejszych latach do poezji S. przenikało coraz więcej aktualnych treści publicystycznych i politycznych. W wierszach patriotycznych z okresu wojny przetrwały ideały braterstwa ludów i idee pacyfistyczne. (?). Późna poezja S. ewoluowała w kierunku zagadnień uniwersalnych; za podstawową wartość życia S. uważał nonkonformizm?
LAMUS
Słownik naszej młodości, mowa lat dojrzałych
To stryszek, gdzie wśród kurzu, na stosach rupieci,
Wśród gratów i pamiątek minionych stuleci
Leżą słowa zniszczone o barwach spłowiałych.
?Pług i miecz? rdzą pokryty już nie zda się na nic,
Nie zaorze straconych ?rubieży? i granic.
Zwodzi mądrość ludowa i prawdy odwieczne.
?Królestwem Morfeusza? włada barbiturat,
Przysłowia sens straciły, bo właśnie akurat
?Piąte koło u wozu? stało się konieczne.
Lew ?gniewny król pustyni?, to tchórzliwa owca
Wobec czołgu. Antyczna czym jest ?siła gromu?,
?Piorunów tysiąc? wobec energii atomu,
?Orla lotów potęga? wobec odrzutowca?
Są słowa, co umarły, jak wszystko śmiertelne,
Inne nam splugawiono, z pamięci wydarto.
Patrz, jak szuler zagrywa sfałszowaną kartą
Kryjąc gestem sakralnym oszustwa bezczelne.
Ach, wrócić do lamusa, wrócić na poddasze.
Wydobyć z zapomnienia, ze stosu starzyzny
Poczciwe słowa ?prawość? i ?miłość ojczyzny?.
Pozostać w słowach dawnych, bo to słowa nasze,
Jak w ubraniach ubogich, czystych, choć niemodnych.
Kto chce, niech rzuca garścią w alchemiczne tygle
Słowa pstre lub układa semantyczne figle.
Jałowa to potrawa dla naszych ust głodnych.
(Nowe wiersze, 1959)
W wierszu zastosowano rymy okalające (ABBA). Duża ilość znaków interpunkcyjnych oraz wyrazy w cudzysłowach, sprawiają wrażenie rozmowy.
Punktem wyjścia do interpretacji, jest myślę znaczenie słowa lamus przestarzale: skład rzeczy, rupieciarnia; dziśżywe we frazeologii: odłożyć coś do lamusa. Według Słownika Wyrazów Obcych ?drewniany lub murowany budynek w dawnym gospodarstwie rolnym służący do przechowywania zboża, cenniejszych przedmiotów, zbroi, dokumentów itp.? . Podsumowując, słowa lamus, używamy zazwyczaj, wtedy gdy mówimy o czymś starym, niemodnym, wręcz zapomnianym czy nieużytecznym. Słowa, które by miały przejść do lamusa, wg Słonimskiego to chociażby pług i miecz. Przywodzą na myśl Polskę piastowską, Polskę rycerską, a już dziś niektórzy młodzi ludzie nie znają znaczenia słowa pług. Takich słów w wierszu jest więcej: rubieży, barbiturat, szuler, alchemiczne tygle. W wierszu, poeta posługuje się związkami frazeologicznymi: królestwo Morfeusza, antyczna siła gromu, orła lotów potęga. Istnieją już one tylko wśród gratów i pamiątek minionych stuleci, w antycznym królestwie Morfeusza, włada dziś barbituran. ?W wierszu Słonimskiego słowa prawdziwe i szczere, to nie są słowa, które mamią oczy swym wdziękiem, nie są pstre, bo te podejrzanie kolorowe poeta opatruje epitetem jałowe, a więc pusto brzmiące, a wiec kojarzące się z szumem informacyjnym i bełkotem. Jałowe będą te wyrazy, które oderwano od ich desygnatów, skazując na egzystencję fałszywą, tzn. abstrakcyjną (pustosłowie, mowa trawa) lub jednoznacznie pasożytniczą (przejmowanie znaczeń innych słów, zaciemnianie pól semantycznych). Jaki bowiem zakres znaczeniowy może mieć określenie miłość ojczyzny, jeśli nie idą za nim konkretne działania, służące dobru tej ojczyzny??
W wierszu mowa o sile i znaczeniu słowa. Czym jest słowo dla autora? Jest ważne w jego życiu. Ubolewa nad tym, że inni ludzie w gruncie rzeczy nie podzielają jego opinii. Mało kto zwraca uwagę na słowa oraz na rolę jaką odgrywa w życiu człowieka. Płynący czas, zmieniająca się rzeczywistość kształtują nie tylko nowy świat i nadają trendy życiu. Sprawiają również, że wyrazy, które kiedyś miały ogromne znaczenie, dziś są zapomniane, a ściślej mówiąc ? niezrozumiałe. Autor nie rozumie czemu niektóre wyrazy, bardzo wzniosłe, zastąpiono nic nie znaczącymi neologizmami. Uważa, że współczesny człowiek nie szanuje swojego rodowitego języka. Przez to, że ludzie nie szanują go, poniekąd niszczą swoją kulturę, coraz bardziej oddalają się od korzeni swojego pochodzenia. Poeta pragnie wrócić do lamusa, do dawnych czasów, jednak ma świadomość, że nie jest to możliwe, co pogłębia jego smutek. Naturalne, że każde nowe młode pokolenie będzie dążyło do zmian, pewnych ulepszeń. Poeta stawia sobie za cel, by uświadomić ich, nas jak ważne jest znaczenie słowa. Bo przecież rodzimy język i słowa również sprawiają, że każdy z nas może wyrazić swoją tożsamość i umiejscowić się w świecie. ?Słowa umarłe naturalną śmiercią już pewnie niepowrócą do języka, ale tym splugawionym można przywrócić ich dawny walor. Jak? Dwukrotnie w wierszu poeta używa czasownika wrócić, przypomina też królestwo Morfeusza i antyczną siłę gromu, co jest powrotem do mitów, zaś pług, miecz, rubieże ? to powrót do polskich korzeni. Zgodnie z definicją M. Eliadego mit jest opowieścią o początku, czas mityczny natomiast jest czasem odnawialnym. Dlatego wrócić do lamusa znaczyłoby: do źródeł, do początku, kiedy to i można było ?
BIBLIOGRAFIA:
1. Drabarek B., Rowińska J., Stachowicz A., Szkoła analizy tekstów kultury, AGMEN, Warszawa 1999;
2. Encyklopedia Szkolna ? Literatura i nauka o języku, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1999;
3. Słownik Wyrazów Obcych, PWN, Warszawa 1980;
4. www.wikipedia.org.pl