Charakterystycznym „produktem” tej epoki jest konstrukcja bohatera romantycznego. Typowość owej literackiej osobowości polega na tym, że jej biografia układa się w pewien schemat – powtarzalny (z niewielkimi zmianami) w najważniejszych dziełach romantyzmu.
Gustaw z IV. cz. „Dziadów” jest to człowiek wrażliwy, poeta, samotny, nie rozumiany przez ludzi, wyobcowany i nieszczęśliwie zakochany. Gustaw z IV. cz. „Dziadów” to romantyczny bohater na miarę Wertera Goethego. Jest nieszczęśliwym, porzuconym kochankiem. Siła jego uczuć jest tak wielka, że przestał istnieć dla świata, został skrzywdzony przez jego sztuczne konwenanse. Nie obchodzi go nic, poza własnym cierpieniem i wspominaniem ukochanej. Szaleństwo popycha go ku myślom samobójczym.
Konrad Wallenrod jest bohaterem tragicznym, który nie widząc innego sposobu decyduje się na walkę poprzez podstęp i zdradę. Jest to pierwszy z Mickiewiczowskich bohaterów, pokazany w całym skomplikowaniu psychologicznym, postać niejednoznaczna i wywołująca kontrowersyjne oceny. Nie jest to postać papierowa. Heroiczne poświęcenie Konrada Wallenroda łączy się z chwilami zwątpienia, wahania, odwlekania momentu decydującego ciosu. Spełniwszy misję spiskowca, Konrad musi zginąć. Jego śmierć jest z góry wpisana w tragiczny los. Nawet gdyby zdołał ujść zemście Krzyżackiej, nie mógłby wieść zwyczajnego życia. Jego czyn, choć podyktowany patriotyzmem, był zbyt przytłaczający.
Gustaw z IV. cz. „Dziadów” przechodzi przez punkt bardzo ważny w życiu bohatera romantycznego – przeistacza się z nieszczęśliwego kochanka, zaopatrzonego tylko we własny problem w bojownika o sprawę ogólną (wyzwolenie narodu). Jest to moment wyraźnie zaznaczony przez samobójstwo (Gustaw zabił się lecz żyje nadal) i zmianę imienia – Gustaw zmienia się w Konrada. Metamorfoza w „Dziadach”zaznaczona jest szczególnie wyraźnie – bohater zapisuje na ścianie celi więziennej: Umarł Gustaw – narodził się Konrad. Poeta Konrad odnalazł własne miejsce w życiu, w chęci poświęcenia się za ojczyznę, konieczności walki z tyranią zaborcy. Bohater z cz. IV „Dziadów” odnajduje sens życia, doznaje przemiany duchowej.
Konrad podejmuje walkę o wielką, ogólną ideę. Teraz charakteryzuje bohatera prometeizm (poświęcenie się dla dobra ogółu), tytanizm (próby podjęcia totalnego wysiłku dla dobra spraw), mesjanizm (chęć spełnienia swojej misji, rola Mesjasza poświęcającego się dla idei), a nawet zdolność popełniania czynów, które z punktu widzenia moralności są dyskusyjne lub wręcz nieetyczne (mord, bluźnierstwo, zdrada). Czyny takie zawsze posiadają motywację, jaką są intencje bohatera. W przypadku Konrada takim czynem jest bluźniercze wystąpienie przeciwko Bogu. Bohater romantyczny zwykle nie wygrywa – nie osiąga postawionego sobie celu, lecz także nie przegrywa, gdyż idea okazuje się zwycięska. Bohater taki obdarzony jest poczuciem dziejowej misji, własnej siły i potęgi. Romantyczny indywidualizm Konrada płynie z jego wiaryw siłę poezji, jej oddziaływania na naród, w sens poświęcenia się nieprzeciętnej jednostki. W Wielkiej Improwizacji Konrad nie waha się wadzić z Bogiem. Ofiarowuje siebie, ale w zamian chce wolności i szczęścia narodu (idea prometeizmu – poświęcenia się jednego człowieka w imię dobra in- nych). Konrad – jak inni bohaterowie romantyczni – w samotności przeżywa klęski i mistyczne uniesienia. Konrad ma bolesną świadomość tragicznej sytuacji narodu i swoich przyjaciół, prześladowanych za wolnościowe dążenia. Pomimo zwątpień jest w nim żarliwa wiara we własne posłannictwo i moc poezji. Decyduje to o tym, iż na ogół nie odbieramy bohatera „Dziadów” jako postaci znajdującej się w sytuacji bez wyjścia. Ożywia go wielka idea, która dodaje mu sił. Grzech pychy (wyzwanie Boga na pojedynek) dzięki księdzu Piotrowi zostaje wymazany, a Konrad uwalnia się z mocy szatana.
W epopei „Pan Tadeusz” głównym, choć nie tytułowym bohaterem jest Jacek Soplica. Jest to postać na wskroś romantyczna. Nieszczęśliwa miłość popchnęła gwałtownego młodzieńca do zbrodni. Splamiony polską krwią do końca życia miał obciążone sumienie. Samotny i nieszczęśliwy szukał odkupienia w służbie ojczyźnie i społeczeństwu. Przywdział mnisi habit i przybrał imię Robaka. Ksiądz Robak – niezmordowany emisariusz polityczny – przygotował szlacheckie zaścianki do powstania przeciw zabor- cy, przyłączenia się do Legionów Dąbrowskiego. Był cichy i skromny, osłaniał twarz kapturem. Nikt nie znał jego tajemnicy. Zła sława i hańba musiały mu bardzo ciążyć. Dopiero na łożu śmierci wyznał: „Jam jest Jacek Soplica.”. Ksiądz Robak, podobnie jak tajemniczy mnich z „Giaura” Byrona w duchownej szacie szukał ochrony przed cierpieniem. Nie ukrył się jednak w klasztorze, nie uciekał od rzeczywistości. Przy wszystkich typowo romantycznych cechach tej postaci jest w niej zupełnie nowy element. Ksiądz Robak to pierwszy z wielkich bohaterów Mickiewicza, który działa wśród społeczeństwa, wierzy w sens wspólnego wysiłku. Nie ma w nim złudzeń Konrada, że sam jeden potrafi dokonać czegoś wielkiego.
Warto może dodać, że ów typ psychologiczny, jakim był bohater romantyczny utrwalił się w świadomości odbiorców jako młody zapaleniec, idealista próbujący przenosić góry i walczyć sam jeden przeciw potęgom. Jako taki rozumiany jest wzorcowy typ Polaka – kierującego się uczuciem, ideą, mniej zaś racjonalnym obliczeniem czy rozsądkiem. Całe pokolenia pisarskie będą na nowo podejmować ten temat, polemizować z taką konstrukcją postaci literackiej lub ją powielać.