Placówka – Rozdział trzeci

Wróciwszy na dziedziniec Ślimak oddał brony parobkowi, a sam zaczął oglądać krowę, przywiązaną do płotu. Mimo zapadającego zmroku poznał, że bydlątko jest piękne; ma na białym tle czarne łaty, niedużą głowę, krótkie nogi i wielkie wymiona. Przypatrzył się dobrze i… Czytaj dalej

Lalka – Tom I – Rozdział X

„…Mamy tedy nowy sklep: pięć okien frontu, dwa magazyny, siedmiu subiektów i szwajcara we drzwiach. Mamy jeszcze powóz błyszczący jak świeżo wyglancowane buty, parę kasztanowatych koni, furmana i lokaja – w liberii. I to wszystko spadło na nas w początkach… Czytaj dalej

Lalka – Tom II – Rozdział VII

W tej samej porze, kiedy Wokulski z panią Wąsowską kłócił się albo galopował po łące, z majątku hrabiny do Zasławka dojeżdżała panna Izabela. Wczoraj otrzymała od prezesowej list, wyprawiony przez umyślnego posłańca, a dziś na wyraźne żądanie swej ciotki wyjechała,… Czytaj dalej

Anielka – Rozdział czwarty

W półtorej godziny później przyjechał do domu dziedzic, a wraz z nim – Szmul, dworski pachciarz i dzierżawca karczmy. Ojciec był roztargniony i zafrasowany. Wszedł prędko do pokoju matki, przywitał sie z nią krótko, ucałował ledwie żywą Anielkę i Józia… Czytaj dalej

Pałac i rudera – Rozdział 3

Usłyszawszy łoskot, Konstancja zerwała się na równe nogi i machinalnie poprawiła fałdy zniszczonej sukni; Hoff podniósł głowę, a na twarzy jego błysnęła radość. W sieni tymczasem rozległ się cichy szelest kroków, a może i rozmowa paru osób. — Pewnie ten… Czytaj dalej

Powracająca fala – IV

Przed kilkudziesięcioma laty mieszkał w tej okolicy majętny szlachcic, którego sąsiedzi nazywali „dziwakiem”. Istotnie, musiał to być osobliwy człowiek. Nie ożenił się, choć go swatano do późnej starości; nie hulał i – co stanowiło najciemniejszą plamę jego życia – bawił… Czytaj dalej

Z legend dawnego Egiptu

Patrzcie, jak marne są ludzkie nadzieje wobec porządku świata; patrzcie, jak marne są wobec wyroków, które ognistemi znakami wypisał na niebie Przedwieczny!… Stuletni Ramzes, potężny władca Egiptu, dogorywał. Na pierś mocarza, przed którego głosem pół wieku drżały miljony, padła dusząca… Czytaj dalej

Literaci

Tacy bowiem i owacy patrzali na mnie, stojąc naprzeciw.Jedni w gniewie i złośliwości, inni śmiejąc się, a drudzy płacząc… Ale nie widzieli, że na piersiach moich wężowie siedzą,a i serce gorzkością jest napełnione…. W owej epoce, kiedy ludzie poznali się… Czytaj dalej

Przypowieść o gospodarzu Ignacu

Czego się to tak IgnacyW łeb pięściami bije!…Nie dziwta się, ma on chudziakWielką turbacyję!…Nie wie, kogo z wozem posłaćDo boru po łaty;Nie wie, kogo ma zostawićDo patrzenia chaty…Pośle Wojtka?… to mu w drodzeZamrze gdzie szkapina…Pośle żonę?… to się nanicZmacha kobiecina!…I… Czytaj dalej

Z życia poety

Przetoż mi żywot o mierzi:bo mi się nie podoba żadna rzecz,która się dzieje pod słońcem;albowiem wszystkie są marnością i utrapieniem ducha. Przypuśćmy, czytelniku, że jesteś gimnazjalistą, który dzięki zbiegowi nieprzewidzianych okoliczności, przeszedł z klasy drugiej do trzeciej. Przypuśćmy, że akcja… Czytaj dalej