Emancypantki I – VII

W początkach grudnia, kiedy Joasia już wróciła do zdrowia i obowiązków damy klasowej, a na pensji ucichły plotki z powodu jej nocnego powrotu, w początkach grudnia zdarzył się wypadek, który Magdalenie nasunął myśli, że Helenka Norska nie ma dobrego serca.… Czytaj dalej

Emancypantki I – XXIII

W kilka dni później, w południe, pan Kazimierz, ubrany jak do podróży, był na pożegnaniu u matki. Czuli oboje, że między nimi istnieje przymus, są niezadane pytania i niewymówione zdania. Było to naturalne, gdyż pan Kazimierz z niepokojem czekał na… Czytaj dalej

Emancypantki I – XXXIX

Na końcu ogrodu pod kasztanem była ławeczka; tam panna Eufemia zaciągnęła Madzię mówiąc: – No, a teraz powiedz: jaki miałaś do mnie interes? Łatwo pozbyłyśmy się tych panów – dodała tonem, który nie oznaczał zadowolenia. – Może obrażą się?… –… Czytaj dalej

Emancypantki I – LV

W ciągu kilku dni następnych Iksinów znowu zawrzał: rozeszła się wieść, że panna Brzeska, najlepsza uczennica słynnej pani Latter, zakłada pensję. I znowu utworzyły się dwie partie. Pani podsędkowa na rynku oświadczyła majorowi, że gdyby Femcia miała drugi raz przeżyć… Czytaj dalej

Emancypantki II – XIII

Od pewnego czasu Madzi zaczyna się zdawać, iż w jej stosunkach z ludźmi zaszła jakaś zmiana. Jej uczennice podczas lekcji są spokojniejsze aniżeli dawniej, co Madzię cieszy; ale zarazem są jakby mniej śmiałe, co ją trochę dziwi. Widocznie ona sama… Czytaj dalej

Emancypantki II – XXIX

W pewnym domu przy ulicy drugorzędnej, ale ruchliwej, bezdzietna wdowa, pani Burakowska, utrzymywała rodzaj pensjonatu dla kobiet. Zajęła połowę trzeciego piętra, na którym znajdowało się jedno większe mieszkanie złożone z kilku pokojów i kuchni tudzież kilku pokoików z osobnymi wejściami.… Czytaj dalej

Faraon I – 3

Dyszący gniewem książę Ramzes wdzierał się na pagórek, a za nim Tutmozis. Elegantowi przekręciła się peruka, sztuczna bródka odpadła, więc niósł ją w rękach. Pomimo zmęczenia byłby blady na twarzy, gdyby nie warstwa różu. Wreszcie książę zatrzymał się na szczycie.… Czytaj dalej

Faraon I – 19

Cudzoziemska dzielnica w Memfisie leżała w północno – wschodnim rogu miasta, blisko Nilu. Liczono tam kilkaset domów i kilkanaście tysięcy mieszkańców: Asyryjczyków, Żydów, Greków, najwięcej Fenicjan. Był to cyrkuł zamożny. Główną arterię tworzyła ulica szeroka na trzydzieści kroków, dość prosta,… Czytaj dalej

Faraon II – 11

Po przyjęciu u namiestnika Sargon zatrzymał się jeszcze w Pi-Bast czekając na listy faraona z Memfisu, a jednocześnie między oficerami i szlachtą zaczęły na nowo krążyć dziwaczne pogłoski. Fenicjanie opowiadali, pod największym, rozumie się, sekretem, że kapłani, nie wiadomo z… Czytaj dalej

Faraon III – 3

Straż czuwająca w przedpokoju zameldowała Pentuera. Kapłan upadł na twarz przed faraonem i zapytał o rozkazy. – Nie rozkazywać, ale prosić cię chcę – rzekł pan. – Wiesz, w Egipcie bunty!… Bunty chłopów, rzemieślników, nawet więźniów… Bunty od morza do… Czytaj dalej