Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – I – Rozdział 1

ROZDZIAŁ PIERWSZY Ktokolwiek opisanie życia mojego czytać będzie, niech wie zawczasu, że to ani spowiedź, ani panegiryk. Nie dla próżnej chwały ani dla upokorzenia mojego tę pracą przedsięwziąłem; ale siedząc na wsi, gdy mam czas wolny, wolę go obrócić na… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 1

ROZDZIAŁ PIERWSZY Mdłość najprzód, a potem sen, który narzekania moje przerwał, trwał długo. Nie pierwej otworzyłem oczy, aż słońce blaskiem swoim przerażać je zaczęło. Obudziwszy się żałowałem, iżem ostatni raz oczu nie zamknął. Wracały się nieznacznie osłabione siły; a gdy… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 17

ROZDZIAŁ SIEDMNASTY Prawdę powiedzieli starzy, iż słodki dym ojczyzny. Widoki europejskie wzbudziły we mnie chęć widzenia Europy. Złoto, lubo w tej wyspie do niczego niezdatne, uładziło mnie zupełnie. Stałem się chciwym bez nadziei zysków, trwożnym w zupełnym bezpieczeństwie. Posesor znacznego… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – III – Rozdział 16

ROZDZIAŁ SZESNASTY Zawodne konkurencje uczyniły mi wstręt od postanowienia, zamknąłem się więc na nowo w domu. Żebym jednak trzeci raz me uszedł za dzikiego, wybrałem kilku dobrych i przystojnych sąsiadów, uczęszczałem do nich czasami, gdy zaś mnie odwiedzali, rad im… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – I – Rozdział 2

ROZDZIAŁ DRUGI Nim dalszy proceder szkolnej edukacji mojej opiszę, niech mi się godzi zastanowić nad niektórymi okolicznościami, a osobliwie wewnętrzną naówczas umysłu mojego sytuacją. Przez siedm lat nie tak wychowania, jak pieszczot domowych byłem wolen nie tylko od nauki, ale… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 2

ROZDZIAŁ DRUGI Gdym się obudził, postanowiłem zaraz u siebie uczyć się języka tego kraju; bez tej albowiem wiadomości trudno by mi było, a prawie niepodobna poznać tamtejsze prawa i zwyczaje, wyrozumieć sposób myślenia obywatelów, stać się im użytecznym przez wdzięczność… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – III – Rozdział 1

ROZDZIAŁ PIERWSZY Zaprzątniony jedynie nadzieją kiedyżkolwiek widzenia ojczyzny, odmianą sytuacji ukontentowany, zapomniałem o teraźniejszym niebezpieczeństwie. Wiatr pomyślny pędził moją łódkę; ja, zamyślony, siedziałem w niej spokojnie. Po dość długiej chwili, gdym się za siebie obejrzał, a brzegi wyspy Nipu w… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – III – Rozdział 17

ROZDZIAŁ SIEDMNASTY Każdy romans kończy się zwyczajnie zbiorem osobliwych przypadków, a te ściągają się do wzajemnego poznania lub znalezienia osób wielu, jakby umyślnie na jedno miejsce sprowadzonych. Poznanie się prawie nowe z Julianną po tylu awanturach i dziesięcioletnim niewidzeniu zarywa… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – I – Rozdział 3

ROZDZIAŁ TRZECI Pierwsze dni bawienia jegomości pana guwernora, póki się dobrze ze wszystkimi nie poznał, oznaczone były pokazywaniem grzeczności ogólnej ku wszystkim, atencji osobliwe dla matki mojej. My z naszej strony ile możności staraliśmy się o to, aby się nie… Czytaj dalej

Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 3

ROZDZIAŁ TRZECI Powróciwszy do siebie, ciekawie czekałem, jakie będą obrządki przyjęcia mnie do obywatelstwa i wspołeczności Nipuanów; a wiedząc ten naród uprzejmy i obyczajny, ale z drugiej strony, co do nauk, kunsztów i sposobu życia dziki i niewiadomy, wziąłem sobie… Czytaj dalej