Do Ludwika Norwida w braterstwie idei świętej list

Bracie Ludwiku, módl się gorąco, A podnieś ducha wysoko; Na trzeźwe myśli — na czyste oko Witajmy prawdę świecącą. Podwoje wiedzy już otworzyła, Z miesięcznej wyszła topieli, Już jest na ziemi, już się zjawiła, Myśmy ją pierwsi ujrzeli. Świat nam… Czytaj dalej

Godzina myśli

Głuche cierpiących jęki, śmiech ludzki nieszczery Są hymnem tego świata – a ten hymn posępny, Zbłąkanymi głosami wiecznie wniebowstępny, Wpada między grające przed Jehową sfery Jak dźwięk niesfornej struny. Ziemia ta przeklęta, Co nas takim piastunki spiewem w sen kołysze.… Czytaj dalej

Król-Duch

Rapsod pierwszy Pieśń I I Cierpienia moje i męki serdeczne, I ciągłą walkę z szatanów gromadą, Ich bronie jasne i tarcze słoneczne, Jamy wężową napełnione zdradą… Powiem… wyroki wypełniając wieczne, Które to na mnie dzisiaj brzemię kładą, Abym wyśpiewał rzeczy… Czytaj dalej

Niedawno jeszcze — kiedym spoczywał uspiony…

Niedawno jeszcze — kiedym spoczywał uspiony, A sen mój się zarzęśnił strzałem pełnym dymu I w dymie stanął anioł jak ogień czerwony, I szepnął mi do ucha: „Ja Mord — lecę z Rzymu…” Jam uciekał i tęczę tak za sobą… Czytaj dalej

Piramidy

Wyjechałem z Kairu dziś ze słońca wschodem, Mgła biała nad palmowym Kairu ogrodem Kryła mi złote słońce… i łzy brylantowe Zawieszała na palmach — a gmachy różowe Zorzą mglistą… tysiącem wieżowych promieni Przesuwając się w bujnej ogrodu zieleni, Odchodziły… gdzieś… Czytaj dalej

Epilog do ballad niewiadomo co czyli Romantyczność

Szło dwóch w nocy z wielką trwogą, Aż pies czarny bieży drogą. Czy to pies, Czy to bies? Rzecze jeden do drugiego: Czy ty widzisz psa czarnego? Czy to pies, Czy to bies? Żaden nic nie odpowiedział, Żaden bowiem nic… Czytaj dalej

Ty głos cierpiący podnieś — i niech w tobie…

Ty głos cierpiący podnieś — i niech w tobie Krzyknie i naraz poważnie zaśpiewa Wszystko, co naród sądził, że śpi w grobie Albo się ze krwią ludzką w krew przelewa. Bo nie ten, który z rdzy pancerz oskrobie Albo w… Czytaj dalej

Wierzę

Wierzę w Boga Ojca wszechmogącego, Ojca naszego, Przez któregom jest duch rodzony, Twórczość i wolą udarowany, Abym się objawił światłością. Wierzę w Chrystusa Pana, Słowo świata całego, Który wszelką sprawę czyni, Żywot ku Ojcu prowadzi, A urodził się z Dziewicy… Czytaj dalej

Anhelli – Rozdział VII

I rzekł Szaman: Oto już nie będziemy cudów okazywać, ani mocy Bożej, która w nas jest, ale płakać będziemy; bo zaszliśmy do ludzi, którzy nie widzą słońca.Ani nauk im dawać należy, bo ich więcej nauczyło nieszczęście; ani nadziei im dawać… Czytaj dalej

Balladyna – Epilog

PUBLICZNOŚĆwywołującDziejopis Wawel! Wawel, narodu dziejopis!Wawel wychodzi, kłaniając się. WAWELPrześwietna publiczności, oto mój skoropisZaczął rzecz wydarzoną wpisywać do kronik.Przerwaliście mi pracę. PUBLICZNOŚĆCzyjże jesteś stronnik? WAWELJestem sędzia bezstronny i naoczny świadek. PUBLICZNOŚĆJakżeś ty piorunowy opisał przypadek?Powiedz! myśmy widzieli rzecz całą do końca.… Czytaj dalej