W imionniku Pani B(aronowej) R(ichthoffenowej)

Długo myślałem, jaki głaz wybiorę Na położenie rytego napisu: Czy pierś kolumny, czy łono cyprysu? Lecz cyprys płakał, gdym rozcinał korę; A gdym cios stali pomnikowi zadał, To kamień jęczał jak we śnie i gadał. I przerażony jękiem ruin w… Czytaj dalej

Śmierć, co trzynaście lat stała koło mnie…

Śmierć, co trzynaście lat stała koło mnie, Poszła i wbiegła do carskiej komnaty, Car ją jak wariat przyjął — nieprzytomnie — I oddał ducha przy strzale harmaty, Który gromowi bożemu podobny, Poszedł na Moskwę jako dzwon żałobny. Moskwa w powietrze… Czytaj dalej

Anhelli – Rozdział XVI

A zostawszy sam Anhelli, zawołał smutnym głosem: więc koniec już!Cóż robiłem na ziemi? Byłże to sen?A gdy rozmyślał Anhelli o tajemnicach przyszłych, zaczerwieniło się niebo i wybuchnęło wspaniałe słońce; a stanąwszy na kręgu ziemskim, nie podniosło się, czerwone jak ogień.Korzystały… Czytaj dalej

Horsztyński – Akt III

Scena I Pokój Horsztyńskiego jak w pierwszym akcie. Horsztyński i Szczęsny. HORSZTYŃSKI Panie hrabio, czy jesteśmy sami? SZCZĘSNY Nikogo nie ma w pokoju. HORSZTYŃSKI Był to pokój ulubiony ojca mojego… tam, na prawo, musi być jego portret… Cichą i łagodną… Czytaj dalej

Jan Bielecki – Rozdział VI

Głuche cierpiących jęki, śmiech ludzki nieszczery Są hymnem tego świata – a ten hymn posępny, Zbłąkanymi głosami wiecznie wniebowstępny, Wpada między grające przed Jehową sfery Jak dźwięk niesfornej struny. Ziemia ta przeklęta, Co nas takim piastunki śpiewem w sen kołysze.… Czytaj dalej

Złota czaszka – Akt II

Scena I Sieni w domu Strażnika. Pani Strażnikowa — Magda P. STRAŻNIKOWA Magdo, Kachno, wstawajcie! W kadzi nie ma wody, Ambroży leniuch, zmyję mu głowę. — Magdo, Kachno, a dać kurom jeść!… Ave Maria… Magdo! Magdo! Magdo! Wchodzi Magda. MAGDA… Czytaj dalej

Daję wam tę ostatnią koronę pamiątek…

Daję wam tę ostatnią koronę pamiątek I łez i dawnych moich nadziei koronę… Dawniej myślałem rzeczy uczynić szalone, Wami — założyć nowych narodów początek, Lecz mi teraz wystarczy mały ziemi kątek, Gdzie w deskowej się zawrę muszli i utonę.

Duma o Wacławie Rzewuskim

Po morzach wędrował — był kiedyś Farysem, Pod palmą spoczywał, pod ciemnym cyprysem, Z modlitwą Araba był w gmachach Khaaba, Odwiedzał Proroka grobowce. Koń jego arabski był biały bez skazy. Siedmiokroć na koniu przeleciał step Gazy, I stał przed kościołem,… Czytaj dalej

Jest najsmutniejsza godzina na ziemi…

Jest najsmutniejsza chwila na ziemi, Która na morzu po północy dzwoni, Kiedy Dyjanna z oczyma złotemi Świta mi rankiem i wynika z toni. W niej smętek — i ci, którzy szerokiemi Morzami płyną — gdzie je wicher goni, Półsenni… Takie… Czytaj dalej

Na sprowadzenie prochów Napoleona

I I wydarto go z ziemi, popiołem; I wydarto go wierzbie płaczącej, Gdzie sam leżał, ze sławy Aniołem; Gdzie był sam, nie w purpurze błyszczącej; Ale płaszczem żołnierskim spowity, A na mieczu jak na krzyżu rozbity. II Powiedz, jakim znalazłeś… Czytaj dalej