O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego

Ehej, jak gwałtem obrotne obłokiI Tytan prędki lotne czasy pędzą,A chciwa może odciąć rozkosz nędząŚmierć – tuż za nami spore czyni kroki! A ja, co dalej, lepiej cień głębokiBłędów mych widzę, które gęsto jędząStrwożone serce ustawiczną żędzą,I z płaczem ganię… Czytaj dalej

Trzeci

„Czemuś zwyczaj zmieniła?” (rzekła, gdy poznałaKostczanka śmierć macochy, a sama konała).Przed tobą-m ja chadzała i zjęta chorobąPrzed tobą, droga matko, przecz konam za tobą?Czy, iż słusznie wprzód umrze, kto pierwej zrodzony?Wolę złamać domowy rząd niż przyrodzony.Czy mi chcesz być przewodnią?… Czytaj dalej

Iż rozum człowiekowi potrzebniejszy niż skarby

Złoto znać na strzechstenie, człowieka na złocie;Mieć abo nie mieć złota – nic przez się ku cnocie.Próżno chwalą i ganią ten kruszec łagodny:Komu Pan Bóg dał rozum, zawżdy jest swobodny. Wygnał chciwość niesytą, wygnał strach szkarady,Więc nie wzdycha nie mając,… Czytaj dalej

O nietrwałej miłości rzeczy świata tego

I nie miłować ciężko, i miłowaćNędzna pociecha, gdy żądzą zwiedzioneMyśli cukrują nazbyt rzeczy one,Które i mienić, i muszą się psować. Komu tak będzie dostatkiem smakowaćZłoto, sceptr, sława, rozkosz i stworzonePiękne oblicze, by tym nasyconeI mógł mieć serce, i trwóg się… Czytaj dalej

V pieśń na kształt Psalmu LXX

Ciebie, wszego stworzenia o obrońco wieczny,Wzywam, wątły, ubogi i nigdzie bezpieczny:Miej mię w pilnej opiece, a we wszytkiej trwodzePośpiesz przynieść ratunek duszy mej niebodze. Uskrom choć rózgą twoją ciało zaślepioneI żądzą próżną, sprośną, szkodną napełnione;Niech się wstyda, że pragnie duszy… Czytaj dalej

Na herb Leliwę

Patrzaj na dowcip Leliwy mężnego,Jak herb wytworny dał do domu swego:Miesiąc w odmiennej, w jednej twarzy chodziWdzięczna jutrzenka i słońce przywodzi.Tamten Fortuny, ta Cnoty obrazem.Dobrze, kto posiadł tę parę zarazem,Lecz komu cieniem zajdzie szczęścia koło,Kazał trwać, światła czekając wesoło.

O rządzie Bożym na świecie

Wiekuista mądrości, Boże niezmierzony,Który wszytko poruszasz, nie będąc wzruszony,Wściągasz prawem Aniołów wojska niezliczone,Tak że muszą z twą wolą chcenia mieć złączone. Opaczystym obłokom poczyniłeś tory,W których błądzić nie mogą, zgodne wiodąc spory;Pokazuje nam gwiazdy Tytanowe koło,W pewny czas rogi bierze… Czytaj dalej

VI pieśń na kształt Psalmu CXXIII

Panie nasz wszechmogący, wieczny, niepojęty,Tobie Cheruby krzyczą: „Święty, święty, święty!”,Tobie Seraf, miłości prawej płomień czysty,A twej chwały dwór znaczy firmament ognisty. Przeto, choć wszędy tyś jest, oczy me płaczliweTam podnoszę i serce tam wzdycha teskliwe;Bo ciężkościom nierówne zmysłów mych krewkościJak… Czytaj dalej

Na herb Półkoza

Pijane sługi dzieciom swym pokazowaliSpartani, chcąc, by sprosność pijaństwa w czas znali.Mądrze! Poznanej wady w swym kształcie prawdziwymBy się nie strzegł, i będzież kto tak niebaczliwym?Toż chciał (mnimam), w pierścieniu co dał Oślej GłowieMiejsce naprzód: by głupstwa sprosność potomkowieNa ten… Czytaj dalej