Łazarz do bogacza

Bogaczu hardy, próżno śmiejesz się z nagiego: Nago wchodzim na ten świat, nago pójdziem z niego, Nagie sumnienie Bóg sam jako czyste lubi, Święta prawda nad wszytko nagością się chlubi, Nagi miesiąc i gwiazdy, i okrąg słoneczny, Nago wchodzi, wychodzi… Czytaj dalej

Konrad Wallenrod – Wstęp

Sto lat mijało, jak Zakon krzyżowyWe krwi pogaństwa północnego brodził;już Prusak szyję uchylił w okowyLub ziemię oddał, a z duszą uchodził;Niemiec za zbiegiem rozpuścił gonitwy,Więził, mordował, aż do granic Litwy. Niemen rozdziela Litwinów od wrogów:Po jednej stronie błyszczą świątyń szczytyI… Czytaj dalej

Euthanasia

Naśladowanie z Lorda Byrona Prędzej czy później, gdy mię czas owionieSnem nieprzespanym, w którym się nic nie śni,O niepamięci! wtenczas chłodne skronieWeź pod twą schronę do grobowej cieśni. Nie proszę ręki druha ni dziedzica,Aby łzy otrzeć lub grabić zostałość,Lub żeby… Czytaj dalej

Pierwiosnek

Z niebieskich najrańszą piosnekLedwie zadzwonił skowronek,Najrańszy kwiatek pierwiosnekBłysnął ze złotych obsłonek. J a Za wcześnie, kwiatku, za wcześnie,Jeszcze północ mrozem dmucha,Z gór białe nie zeszły pleśnie,Dąbrowa jeszcze nie sucha. Przymruż złociste światełka,Ukryj się pod matki rąbek,Nim cię zgubi śronu ząbekLub… Czytaj dalej

Gęby za lud krzyczące…

Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą.I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą.Ręce za lud walczące sam lud poobcina.Imion miłych ludowi lud pozapomina.Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzieWezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie. W Lozannie… Czytaj dalej

Trzech Budrysów

Stary Budrys trzech synów, tęgich jak sam Litwinów, Na dziedziniec przyzywa i recze: «Wyprowadźcie rumaki i narządźcie kulbaki, A wyostrzcie i groty, i miecze. «Bo mówiono mi w Wilnie, że otrąbią niemylnie Trzy wyprawy na świata trzy strony: Olgierd ruskie… Czytaj dalej

Czatyrdach

Mirza Drżąc muślemin całuje stopy twej opoki, Maszcie krymskiego statku, wieki Czatyrdachu! O minarecie świata! o gór padyszachu! Ty, nad skały poziomu uciekłszy w obłoki, Siedzisz sobie pod bramą niebios, jak wysoki Gabryjel pilnujący edeńskiego gmachu; Ciemny las twoim płaszczem,… Czytaj dalej

Rezygnacja

Nieszczęśliwy, kto próżno o wzajemność woła, Nieszczęśliwszy jest, kogo próżne serce nudzi, Lecz ten u mnie ze wszystkich nieszczęśliwszy ludzi, Kto nie kocha, że kochał, zapomnieć nie zdoła. Widząc jaskrawe oczy i bezwstydne czoła, Pamiątkami zatruwa rozkosz, co go łudzi;… Czytaj dalej

Improwizacja z powodu wysłania filaretów…

Muszę zakończyć ja, com zaczynał, Gdy padł mrok, – a wschodzi słońce; Jam dał początek, dam teraz finał I złączę pieśni dwa końce. Nie dosyć na tych dostarczasz wątek, Młody poeto i bracie! Słyszę, że blisko nadchodzi Piątek, O Piątku… Czytaj dalej

Ballada dziadowska

Postukiwał dziadyga o ziem kulą drewnianą,Miał ci nogę obciętą aż po samo kolano. Szedł skądkolwiek gdziekolwiek — byle zażyć wywczasu,Nad brzegami strumienia stanął tyłem do lasu. Stał i patrzał tym białkiem, co w nim pełno czerwieni,Oj da-dana, da-dana! — jak… Czytaj dalej