Emancypantki II – XXXVIII
Drugą noc Zdzisław przespał w łóżku, a Madzia na fotelu. Dopiero o piątej zbudził ją kaszel brata. Przybiegła do niego i spojrzała; był spotniały, miał błyszczące oczy i wypieki na twarzy. – Gorzej ci?… – spytała przestraszona Madzia. – Skądże… Czytaj dalej