Achilles, syn Tetydy i Peleusa, został wielkim wojownikiem greckim i herosem. Gdy był niemowlęciem, matka zanurzyła go w Styksie trzymając go za piętę, która była jego słabym punktem. Przyjaciel Patroklesa i ulubieniec bogów zwany był również Pelidą.
Achilles był silnym i przystojnym mężczyzną. Nosił wspaniałą zbroję wykonaną przez Hefajstosa. W walkach broniła go piękna, kunsztownie zdobiona tarcza, a na głowie hełm z czterema grzebieniami, na których widniały złote, ozdobne kity.
Zanim Hektor stanął do walki z Pelidą, zaczął od niego uciekać. Okrążył w biegu gród Priama trzykrotnie. Gdy się zatrzymał zaproponował herosowi układ, który polegał na tym, że jeśli go zabije, to odda jego ciało Achajom i chciałby, aby i Achilles zrobił to samo. Syn Tetydy nie zgodził się, co świadczy o jego nieugodowości. Charakteryzowała go również odwaga i waleczność, gdyż nie bał się walczyć z nikim. Cechował się również pomysłowością. Gdy Hektor zabił jego przyjaciela Patroklesa, zdobył jego zbroję. Achilles o tym wiedział. Należała ona kiedyś do Pelidy, więc pamiętał, gdzie najłatwiej mógłby wbić ostrze.
Heros odznaczał się mściwością, ponieważ pomścił Patroklesa. Wytrwale do tego dążył, więc był nieugięty i dzielny.
Według mnie Achilles to postać godna szacunku i podziwu. Wiele jego cech chciałabym widzieć u siebie. Miał wady, ale kto ich nie ma?