Jednym z głównych bohaterów książki Aleksandra Kamińskiego pt. ?Kamienie na szaniec? jest Maciej Aleksy Dawidowski , bardziej znany jako ?Alek? lub ?Glizda?. Urodził się 3 listopada 1920, zmarł 30 marca 1943 w wyniku odniesionych ran podczas akcji pod Arsenałem. Mieszkał w Warszawie, razem z rodzicami i siostrą Marylką. Cała rodzina bardzo przejmowała się losami kraju, więc już od dziecka Alek stykał się z patriotycznymi wzorami. Ukończył Gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie. Maturę pisał w 1939r. razem z przyjaciółmi- ?Rudym? i ?Zośką? , jego dalsze plany kształcenia się przerwała wojna. Członek Szarych Szeregów, a także organizacji WAWER. Inicjator i bezpośredni wykonawca kilku akcji małego sabotażu, m.in. usunięcia niemieckiej tablicy z pomnika Mikołaja Kopernika. Od listopada 1942 żołnierz Grup Szturmowych Szarych Szeregów. Podchorąży Aleksy Dawidowski „Alek” został pośmiertnie odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari V klasy rozkazem Komendanta Sił Zbrojnych w Kraju gen. „Grota” Roweckiego z 3 maja 1943 oraz awansowany do stopnia sierżanta podchorążego.
Był on wysokim, wysportowanym szczupłym chłopcem o niebieskich oczach i jasnych włosach. Nie dbał zbytnio o siebie, co przejawiało się choćby nieleczonymi zębami oraz przybrudzonym ubraniem.
Alek był doskonałym narciarzem. Nie zadawalały go niskie stoki, wolał wysokie góry i nieprzetarte szlaki. Kochał kino. Ciągle się uśmiechał i bardzo szybko wpadał w zachwyt. Mówił bardzo szybko i lubił gestykulować w czasie rozmowy. Był sumienny, uczynny, odważny. Zawsze działał w sposób przemyślany. Darzył innych szacunkiem. Wyróżniał się sprytem i efektywnością podczas wybijania szyb fotografom.
Uważam, że ?Alek? to wzór do naśladowania. Nigdy nie brakowało mu pomysłów, zawsze był gotów poświęcić wszystko. Uważał, że wszystkim powinno się dobrze powodzić. Pragnął rozwoju i wolności Polski. Udzielał się w większości akcji sabotażowych. Alek był obecny w momencie zabrania ojca z domu – nie bał się wtedy przeciwstawić gestapo, a nawet ryzykować własną śmiercią. Razem z ?Rudym? i ?Zośką? Mieli podobne zainteresowania i charaktery. Marzyli o osiągnięciu w życiu wielkich rzeczy i nie brakowało im ambicji.
Młodzi ludzie, którzy nawet przez moment nie wahali się poświęcić własnego życia dla Ojczyzny powinni na zawsze mieć miejsce w naszej pamięci.
🙂 mam nadzieje że pomogłam ;]