Balladyna, jest to tytułowa bohaterka książki Juliusza Słowackiego. Dziewczyna ta, miała niesamowicie dużo negatywnych cech, w porównaniu do jej siostry. Była egoistką, wiecznie z czegoś niezadowoloną.
Ponura, leniwa. Była osobą przebiegłą. Nie miała szacunku do matki, a tym bardziej do swej siostry.
Przed Kirkorem jednak, udawała milutką, jakby nigdy nic. Mówiła, że wszystko mu może poświęcić oprócz ukochanej siostry, wraz z matką. Jej ulubionym kolorem był czerwony, na myśl przywodzi on krew, oraz maliny, które zbierała ze swą siostrą, Aliną. Balladyna, zabiła, aż 4 osoby. Swą siostrę Alinę, następnie męża Kirkora, potem rycerza, a na końcu własną matkę. Jednak te zbrodnie, nie zrobiły na niej wielkiego wrażenia, gdyż dalej chciała żyć bez Boga. Po pierwszym zabójstwie, na jej czole pojawiło się tak zwane „piętno Kainowe”, co oznaczało, że jest ona zbrodniarką. Dziewczyna kosztem wszystkich dążyła do tego, aby zdobyć władzę. Szkoda tylko, że przez to musiały cierpieć inne osoby, które niczemu nie były winne.