Danusia Jurandówna – córka Juranda – możnego i mężnego komesa ze Spychowa, należącego do przedchorągwianych. Ulubienica i dwórka księżnej Anny Danuty – pani na Mazowszu.
” Przecudna, podobna do jakiejś figury z kościoła. Nie widziały takiej ludzkie oczy ” Drobna, szczupła, dziecinna, delikatna, jasna twarz, oczy łagodne, błękitne. Włosy długie, jasne, rozpuszczone, przyozdobione wianiuszkiem z kwiatów. Do twarzy jej było z kolorem niebieskim.
Umie grać na lutnii i śpiewa czystym głosem
Lękliwa, nieśmiała, wstydliwa, na przeciwności losu reaguje płaczem.
Umie jednak, gdy trzeba zdobyć się na odwagę i pokonać nieśmiałość. Błagała króla o łaskę dla skazanego rycerza, szczera, tkliwa, bezpośrednia – troskliwie opiekowała się rannym Zbyszkiem. Budzi w nas podziw i wywołuje u ludzi wzruszenie.