Gabrysia Borejko była córką Mili i Ignacego Borejków. Była wysoką, siedemnastoletnią, piegowatą blondynką o brązowych oczach. Nie dbała o swój wygląd i ubiór. ” Wyglądała jak duży, zaniedbany chłopak.” Gabrysia najczesciej nosiała wytarte dżinsy lub spódniczke szkolną. Uważała, że dzieki temu wyróznia się spośród innych dzieczyn. Gdy jej kuzynka Joanna opowiadała jej o modzie odpowiedziała, że ” kolory ziemi ma w nosie „.
Gabrysia była bardzo odważna i pomocna. Gdy pan z Komitetu Blokowego poprosiał ją, żeby razem z nim weszła do piwnicy, z której dobiegały dziwne odgłosy, nie zawahała się. Poszłą rezam z nim i boahtersko wywiązała się z obietnicy.
Gabrysia była także wyrozumiała dla Nutrii, która miała problemy w szkole. Nie krzyczała na nią, próbowała ją zrozumieć i jej pomóc, tak aby rozwiązać jej kłopot. Powiedziała, że ” uczymy się na własnych błędach”. Gabrysia była także zawzięta i uparcie dążyła do celu. Choć nie umiała zbyt dobrze gotować upiekła dwa wspaniałe torty i poczestowała panią Szczepańską wysyłając prawdziwy sybganł dobra. ” Bardzo dziekuję za tortownicę – dodała Gabrysia i uśmiechnęła sie bez najmniejszego trudu. W tejże chwili pojęła różnicę międze Eksperymentalnym Sygnałem Dobra,a prawdziwym uśmiechem: ten ostatni był naprawde zaraźliwy. ” Gabrysia była wiceprzewodniczącą gruby ESD i świetnie wywiązywała się ze swoich obowiązków. Choć zakochała się w Pyziaku nie chciała, żeby ją oszukiwał. Zwierzyła sie mamie ze swoich problemów, posłuchała rad i bardzo jej one pomogły. Gabrysia pomimo początkowej dwói z fizyki, którą znakomicie poprawiła była mądrą i intielegentą dziewczyną. Gabrysia była także wysportowana. Uwielbiała koszykówkę, była medalistką spartakiady. Bardzo lubiła czytać książki.
Gabrysia w czasie pobytu mamy w szpitalu bardzo wydoroślała. Zrozumiała, że mama miała bardzo dużo pracy i była przemęczona. Moim zdaniem Gabrysia była bardzo dobrą córką i siostrą. Świetnie opiekowała sie rodzeństwem, odnajdowała w towarzystwie. Jest ona naprawdę pozytywna postacią i można sie od niej wiele nauczyć.