Tartuffe jest głównym bohaterem komedii Moliera, tytułowym „Świętoszkiem”. Jest mężczyzną w średnim wieku, o okrągłych kształtach i rumianej twarzy. Nie posiada wykształcenia, ale są pobożnością i altruizmem wywiera ogromne wrażenie na Orgonie i cieszy się jego estymą. Orgon staje się dobroczyńcą Świętoszka, zapewniając mu wikt i opierunek w cieple swego domowego ogniska.
W rzeczywistości jednak Tartuffe to człowiek sprytny, przebiegły i dwulicowy. Większość domowników nie darzy go rewerencją, neguje jego nadmierną pobożność, którą uporczywie manifestuje umoralniając na każdym kroku swych współlokatorów. Opinie te zawarte są głównie w akcie pierwszym, w którym to Damis konstatuje, iż nie może znieść, „aby ktoś bez sromu | Do wszystkiego się wtrącał, rządził się w tym domu”(str. 11). Chwilę potem Doryna nadmienia, że nie sposób jest konfirmować „jak ten przybłęda w domu sie rozgaszcza (…) zapominając łatwo o swej nędzy | Do roli pana domu ciśnie sie czym prędzej? „(str. 11).
Świętoszek nie jest zwykłym hochsztaplerem, pospolitym szachrajem. Jest raczej wykwintnym oratorem, wypowiadającym się zawsze w krasomówczy sposób. Mężczyzna zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy nabierają się na jego sztuczki, ale nic sobie z tego nie robi, ponieważ pan domu jest jego protektorem. Do tego stopnia potrafi zawładnąć Orgonem, że ten przepisuje na niego cały swój dobrobyt.
Naczelną z cech charakteryzujących Świętoszka jest jego obłuda, ów dewota wykreował sobie wizerunek człowieka nobilitującego czystość i bojaźń bożą, tymczasem, zalecając się do Elmiry rzecze: „I wcale nie ten grzeszy, kto grzeszy w sekrecie”(str.75). Komizm tej postaci widać najlepiej, gdy nalega, by Doryna, rozmawiając z nim, zakryła chustą swoje piersi, ponieważ widok ten przywodzi mu na myśl grzeszne wyobrażenia.
Po zdekonspirowaniu prawdziwych intencji Tartuffe?a okazuje się, że jest nie tylko dwulicowy, ale i bezwzględny. Bez skrupułów rozkazuje przeprowadzenie eksmisji całej rodziny Orgona z mieszkania, które w świetle regulacji prawnej należy teraz do niego. Wybawieniem dla poszkodowanych staje się oficer gwardii, który słusznie aresztuje Świętoszka za jego ?grzechy?.
Molier wykreował postać o złożonej osobowości i dużej elokwencji. Posługując się wizerunkiem tytułowego bohatera skrytykował modną w swoich czasach dewocję i wykorzystywanie religii dla prywaty. Wyeksponował także negatywną, ale niestety wszechobecną cechę- dwulicowość. Ukazującprzykry koniec fasadowości Tartuffe’a chciał nas skłonić do wystrzegania się postawy podobnej do tej, którą prezentuje Świętoszek.