1. Zośka to pseudonim Tadeusza Zawadzkiego. Jest głównym bohaterem powieści Aleksandra Kamińskiego pt. „Kamienie na szaniec”. Jest absolwentem gimnazjum im. S. Batorego. Został harcmistrzem, drużynowym 23 WDH w czasie wojny. Był pierwszym komendantem GS na terenie stolicy, uzyskał stopień podporucznika AK. Był synem działaczki społecznej i wybitnego chemika. Poległ 20 sierpnia 1943r. pod Sieczychami.
2. Zośka był bowiem przez naturę obdarzony niemal dziewczęcą urodą. Miał delikatną cerę, regularne rysy, jasnoniebieskie spojrzenie i włosy złociste. Uśmiech miał zupełnie dziewczęcy. Jego ręce miały długie i subtelne palce.
3. Zdawałoby się, ze przezwisko Zośka i jego uroda jest przeszkodą dla kariery przywódcy. Nie było to jedyną zasłoną, która utrudniała dostrzeżenie męskiej strony jego charakteru. Drugą taką zasłoną był stosunek Zośki do domu i do matki. Chłopiec nie czuł się nigdzie tak dobrze, jak w domu, z nikim nie przyjaźnił się tak serdecznie, jak właśnie z matką. To ona zastępowała mu kolegów. Był typem zamkniętego w sobie samotnika.
Zośka był chłopcem o wyjątkowych zdolnościach, wybitnej inteligencji, był ambitny. Interesowała go każda dziedzina wiedzy. Towarzyszyły mu szybkie i łatwe osiągnięcia. Jednak nie dbał o stopnie. Z zamiłowaniem uprawiał sporty. Często wygrywał turnieje sportowe. Był uparty. Nauczył się pływać, choć bał się wody. Cechował się tym iż był urodzonym organizatorem i przywódcą. Posiadał dar skupiania na sobie uwagi otoczenia, chętnie go słuchano. Wśród kolegów cieszył się wielkim autorytetem. Mądrzy rodzice zadbali o to, by Zośka wyrósł na przewodnika swoich rówieśników, a nie przywódcę-egocentryka. Miał umiejętność przewidywania. Często wykazywał się wrażliwością, zwłaszcza gdy nie mógł pogodzić się ze śmiercią Rudego. Stracił wtedy poczucie sensu walki i istnienia. Jeszcze za życia przyjaciela, nie poddał się, gdy go aresztowano. Chciał za wszelką cenę odbić go z rak okupantów. Po śmierci przyjaciół, czuł się odpowiedzialny za ich cierpienie. Odznaczał się wielką odwagą. Pod Sieczychami jako pierwszy wpadł na posterunek żandarmerii niemieckiej. Dzięki jego zaradności i pomysłowości, udało się zrealizować plan akcji pod Celestynowem. By pomoc finansowo swoim rodzicom, założył wytwórnie marmolady.
4. Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo. Moim zdaniem to hasło idealnie pasuje do Tadeusza Zawadzkiego. Zwyciężył, gdyż pragnął oddać życie za ojczyznę. Nawet w tak trudnych chwilach, jak wojna, nie uległ Niemcom.