Jadą,jadą dzieci drogą,
Siostrzyczka i brat,
I nadziwić się nie mogą,
Jaki piękny świat!
Tu się kryje biała chata
Pod słomiany dach,
Przy niej wierzba rosochata,
A w konopiach… strach.
Od łąk mokrych bocian leci,
Żabkę w dziobie ma…
– Bociuś! Bociuś! – krzyczą dzieci.
A on: – Kla!… kla!… kla!…
Tam zagania owce siwe
Brysio, kundys zły…
Konik wstrząsa bujną grzywę
I do stajni rży…
Idą żeńcy, niosą kosy,
Fujareczka gra,
A pastuszek mały, bosy,
Chudą krówkę gna.
Młyn na rzeczce huczy z dala.
Białe ciągną mgły,
A tam z kuźni, od kowala,
Lecą złote skry.
W polu, w sadzie brzmi piosenka
Wskroś srebrzystych roś,
Siwy dziad pod krzyżem klęka.
Pacierz mówi w głos…
Jadą wioską,jadą drogą
Siostrzyczka i brat,
I nadziwić się nie mogą,
Jaki piękny świat!