Oryginalność czy naśladownictwo? Co się bardziej ceni? Warto zastanowić się nad tym pytaniem. Czy bliższe są nam osoby oryginalne, niepowtarzalne czy też wręcz przeciwnie?
Odpowiadając na te pytania powinniśmy wziąć pod uwagę, iż każdy człowiek w pewien sposób potrzebuje wyrazić siebie. Choć mamy wiele cech podobnych, różnimy się od siebie i to czyni nas oryginalnymi. Dlatego sądzę, iż to właśnie niekonwencjonalność jest tym, co większość społeczeństwa powinno uznać za ważne.
Dodać należy, iż w naszym życiu codziennym oryginalność oznacza nowość, niezwykłość. Zazwyczaj staramy się być oryginalni poprzez swoje czyny oraz zachowanie, nie kierując się żadnymi wzorcami i naciskiem presji otoczenia. Choć często wielu młodych ludzi o tym zapomina, szczególnie młodzież podążająca za modą, chcąc być taka jak reszta. W momencie gdy ktoś nie czuje się akceptowany, stara się naśladować inne osoby, lubiane w swoim społeczeństwie. Upodabnia się do reszty rówieśników, by nie czuć się gorzej. Robiąc to często zapomina, że najważniejsze jest bycie sobą, nawet jeśli innym to nie odpowiada. Szkoda mi osób które nie wiedzą co znaczy oryginalność, ponieważ zaślepieni są życiem innych oraz kopiowaniem ich sposobu życia.
Ponadto, oryginalność pozwala określić się samodzielne, pokazać reszcie swój sposób bycia, który wcale nie jest gorszy od innych.
Poza tym niekonwencjonalność jest tak samo ważna jak wolność słowa. Mamy takie same prawa do swoich zachowań, wyglądu jak i do wyrażania naszych poglądów.
Najlepiej te argumenty potwierdzą słowa angielskiego pisarza Williama Ralpha Inge, który kiedyś powiedział iż ?Oryginalność to niemożliwy do odkrycia plagiat.?
Biorąc po uwagę powyższe fakty stwierdzam, iż oryginalną osobą nie jest ta, która nikogo nie naśladuje, lecz ta którą nikt nie jest w stanie naśladować.
Myślę, iż tak właśnie powinniśmy postępować. Nie należy wstydzić się siebie, warto pokazać swoją osobowość, a co za tym idzie, docenić oryginalność drugiego człowieka.