Według Borowskiego „człowiek zlagrowany” to człowiek, któremu technika obozu, krematoria, szubienica, fałsz, zakłamanie i zbrodnia nie są obce. Przede wszystkim człowiek, który myśli kategoriami życia obozowego i postępuje według moralności obozowej. Bohater opowiadań Borowskiego to człowiek wypaczony przez obóz, pragnący za wszelką cenę przeżyć. On i jemu podobni uciekają się nawet do metod swoich katów, a taka postawa spychała na dlaszy plan wszelkie uczucia i wrażliwość, a przedewszystkim ocalenie społeczeństwa. Najważniejszą wartością liczą się w obozie było zaspokojenie głodu.Panowała zasda „kto pierwszy ten lepszy”. Doprowadziło to do wzajemnego okradania się i kompromisów z Niemcami. W obliczu śmierci zanika instynkt macierzyński, matki wyrzekają sięswoich dzieci. Dzieci,rodziny odwracają sięod siebie. Pewnien Żyd zaprowadził swojego ojca do komory gazowej. Zanik uczuć doprowadził do tego, że bohater opowiada „Proszę państwa do gazu”, czuje nienawiść do ludzi z transportu.
Człowiek zlagrowany pozostawił po sobietylko jedną ideę: przetrwania, a to oznaczało przystosować się do panujących warunków, zaakceptować śmierć i okrucieństwo. Zdobywac leki, jedzenie – oto cel życia.
Nie można oceniać tej postawy, gdzyż nie jesteśmy do tego uprawnieni. Możemy najwyżej ocenić w sposób druzgocący totalitaryzm, system, który dopuścił do powstania obozów i do wypaczenia ludzkiej psychiki.