Czy do postawy bohaterów „Kamieni na szaniec” można odnieść słowa Jana Pawła II: „Wolność jest dana człowiekowi przez Boga jako miara jego godności. Jednakże jest mu ona równocześnie zadana”?

Myślę, że słowa Jana Pawła II: „Wolność jest dana człowiekowi przez Boga jako miara jego godności. Jednakże jest mu ona równocześnie zadana” można odnieść do postawy bohaterów „Kamieni na szaniec”. Na początek jednak wypadałoby się zastanowić nad znaczeniem pojęcia „wolność”. Ja podam swoją interpretację tego słowa. Dla mnie jest to możliwość decydowania o swoich czynach, przekonaniach, intencjach, posiadania własnej opinii na temat czynów dobrych i złych oraz wypowiadania własnego zdania.

Jako główny argument, który świadczy o słuszności mojego stanowiska podam to, iż Zośki, Alka i Rudego nikt ni zmuszał, ani nawet nie nakłaniał do czynienia tego co robili. Była to ich własna, nieprzymuszona wola, która świadczyła o ich wielkiej miłości do własnej ojczyzny.

Kolejnym przykładem może być to, że chłopcy nawet w bardzo niekorzystnych sytuacjach w swoim postępowaniu kierowali się własnymi przekonaniami. Świadczy o tym, na przykład to, że jako metody zarabiania nigdy nie wybrali czynności, które uważali za chańbiące. Nie zdecydowali się ani na paskarski handel żywnością, ani wyrabianie bimbru. Podświadomie ich to odpychało. Bez specjalnego zastanawiania się, bez specjalnej myśli przewodniej, wdrożeni do pewnego typu postępowania, wybierali te sposoby zarobkowania, w których zarobekszedł w parze z mniejszą lub większą akcją pomocy społecznej.

Odrazu nasówa się kolejny argument, a mianowicie, że korzystając z wolności robili to zawsze z myślą o innych ludziach.

Następny przykład odnosi się do odróżniania dobra i zła. W czasie działań w Grupach Szturmowych niejednokrotnie stawali w sytuacji, gdy musieli odebrać komuś życie. Za każdym razem w pełni zdawali sobie sprawę, że jest to czyn niemoralny. Wiedzieli, że tylko wyjątkowość sytuacji, jaką jest walka z okupantem o niepodległość upoważnia ich do tego rodzaju postępowania. Często miewali z tego powodu wyrzuty sumienia.

Wszystkie te sposoby zachowania i cechy charakteru sprawiały, iż wśród ludzi z otoczenia odbierani byli jako chłopcy godni i honorowi. Ta umiejętność korzystania z wolności w sposób przynoszący korzyści zarówno im, jak i innym ludziom sprawiała, że potrafili „pięknie żyć i pięknie umierać”.

Mam nadzieję, że przytoczone przez mnie argumenty i przykłady są wystarczającym dowodem słuszności mojego stanowiska.