Duchy wywołane przez Adama Mickiewicza i Karola Dickensa mogą wzbudzić refleksje we współczesnym nastolatku.
Duchy Józia i Rózi po śmierci potrzebowały tylko dwóch ziaren gorczycy. Ich życie upływało na ciągłych zabawach. Nie mieli obowiązków, a wszytko co robili było chwalone. Nigdy nie zaznali goryczy i nie nudzili się.
Pasterka Zosia była dumna i wybredna. Nie okazywała wdzięczności za prezenty, które przynosili jej chłopcy. Nie chciała zamążpójścia, ponieważ bała się łez, które czasami niesie ze sobą miłość. Po śmierci chciała doznać ziemskich uczuć. Chciała wiedzieć co to szczęście i smutek.
Duch Pana nie mógł liczyć na pomoc. Całe swoje życie był okrutny i nielitościwy. Jego parobek przez kilka dni nic nie jadł. Zerwał owoc z lasu Pana, a ten kazał go pobić. Ta kara doprowadziła parobka do śmierci. Właściciel wioski jest również odpowiedzialny za śmierć wdowy i jej dziecka. Przyszła ona do Pana po zapomogę, on wyrzucił ją na mróz, gdzie wraz z dzieckiem zmarła. Właścicielowi nie można pomóc, ponieważ przez całe życie nie okazywał ludzkich cech i uczuć. Jego zachowanie sprawiło, iż stał się złym człowiekiem.
Duch Marleya jest skazany na wieczną tułaczkę. Przez całe życie Jakub Marley zajmował sie tylko swoimi interesami. Był więźniem samego siebie i pracy(taką samą drogę obrał jego wspólnik Scrooge). Swoje życie poświecił księgom z papierami, nie myśląc o innych. Jako duch dźwiga ciężki łańcuch z ksiąg, kłódek, sakiewek, kasetek i kluczy. Przestrzega Ebenzera przed losem jaki może go spotkać.
Współczesny nastolatek nie myśli o losie jaki może go spotkać po śmierci. Dla niego liczy się to, co dzieje się teraz. Nie zastanawia się, czy przez swoje grzechy i przewinienia nie tworzy wokół siebie łańcucha, którego ciężar i rozmiar będą widoczne po śmierci. Nastolatek po przeczytaniu „Dziadów cz. II” i „Opowieści Wigilijnej” powinien zrozumieć kilka rzeczy. Nie warto całego życia spędzać na beztroskich zabawach jak Józio i Rózia. Nie powinien też całego życia przepracować jak Marley. Musi wiedzieć co to smutek i radość. Dla niego w życiu mają być najważniejsze: Bóg, honor, ojczyzna i szczęście bliźnich.