„Syzyfowe prace” Stefana Żeromskiego można nazwać radosnym hymnem życia. Powieść dowodzi, że życie jest piękne i wartościowe, że warto żyć. Sądzę także, że chwalą też postępowanie przeciw wszystkiemu, czyli pokonywanie przeciwności.
Pierwszym argumentem na potwierdzenie tej tezy, sadzę także, że najważniejszym, jest historia życia Marcina Borowicza. Na początku polski chłopiec poddaje się woli zaborców i zostaje zrusyfikowany. Zapomina o swoich korzeniach i prawdziwej, choć tylko duchowej, ojczyźnie – Polsce. W toku powieści zmienia się jednak. Podejmuje nieśmiałe próby walki z rusyfikacją, uczestniczy na przykład, narażając się na niebezpieczeństwo, w sekretnych spotkaniach patriotycznych z kolegami. Ponosi konsekwencje swych działań, na przykład traci pozytywną opinię nauczycieli, lecz nie poddaje się i w końcu wygrywa – pokonuje rusyfikację i ocala patriotyczne wartości. Okazało się, że życie pokonało niesprzyjające okoliczności. Kluczowym momentem jest moment przebudzenia, gdy Marcin zaczyna rozumieć, co to znaczy „być Polakiem”, uświadamia sobie, iż nie ma już kraju, w którym urodzili się jego rodzice i za który walczyli jego dziadkowie. Po przemowie Bernarda Zygiera Marcin wie już, że spośród wszystkiego, co polskie, zaborcy nie zniszczyli jeszcze tylko jego młodego umysłu i przechowywanych w nim idei. Do tego jednak, „na przekór wszystkiemu” nie wolno dopuścić. Argumentem świadczącym o wartości życia jest także miłość Marcina i „Biruty”. Marcin przeżył wiele trudnych chwil, jak na przykład śmierć ukochanej matki, lecz nie poddał się. Los wynagrodził mu trudności dając inne, wielkie uczucie. Dzięki miłości jego życie stało się piękne i szczęśliwe. Wydarzenie to świadczy o fakcie, że nie należy się załamywać niepowodzeniami, bo w jednej chwili wszystko może zmienić się na lepsze.
Kolejnym przykładem nad triumf życia nad przeciwnościami są dzieje Andrzeja Radka. Był on chłopcem z biednej rodziny, ale miał ambicję. Otrzymał jednak szansę. Z inspiracji dworskiego nauczyciela Kawki zaczął się kształcić. Nie marnował swoich talentów i uczył się dobrze, udzielał nawet korepetycji w zamian za pomoc materialną. W pełni wykorzystał swoją szansę, co po raz kolejny dowodzi potęgi życia i potrzeby przełamywania stojących nam na drodze barier. Andrzej dowiódł też, że dobry, „porządny” człowiek chętnie odwdzięczy się za okazaną mu pomoc i nie roztrwoni tego, co otrzyma. Ktoś taki, jeśli chce, może osiągnąć każdy cel, jaki sobie postawi.
Literacki przykład dwóch bohaterów – chłopców żyjących w trudnych czasach – dowodzi, że życie jest wielką wartością. Ich postępowanie dowiodło słuszności tezy, że „Syzyfowe prace” są hymnem śpiewanym ku czci życia i chęci postępowania na przekór wszelkim przeciwnościom.