Chcę wam przedstawić opowieść o Jurandzie ze Spychowa, któremu w jednym momencie zawaliło się całę życie.
Jurand był bardzo wesołym i pełnym życia rycerzem ponieważ miał wspaniałą żonę i piękną córkę. Lecz pewnego dnia Krzyżacy najechali miasto w którym mieszkał i zamordowali całą jego rodzinę.
Był bardzo smutny i zdenerwowany tym co się mu przytrafiło, ale nie załamał się, lecz poprzysiągł sam sobie że pomści swoją żonę. Jurand przed śmiercią swojej żony był pełnym życia człowiekiem, ale gdy ich utracił stracił razem z nimi pragnienie pragnienie życia. Jego zemstą było mszczenie się na każdym napotkanym Krzyżaku. Więc jak widzicie miał powody do nienawiści.