Czy można zmienić własny los , przeznaczenie ? Takie pytania zadajemy sobie i dziś ,kiedy niejednokrotnie zastanawiamy się nad sensem naszego życia.
Starożytni Grecy przeznaczenie rozumieli jako wielką i nadrzędną siłę rządzącą Światem i nawet Bogowie byli wobec niego bezsilni.
Chciałabym tu przytoczyć przykład króla Edypa, którego historia pokazuje nam że przed przeznaczeniem niestety nie ma ucieczki.
Zacznę od przepowiedni którą usłyszał król Lajos ,że jego syn ma go zabić. Tak więc gdy narodził się syn ,jego ojciec ze strachu przed wypełnieniem się przepowiedni zamierza syna zgładzić .Nie chcąc tego jednak robić własnymi rękami prosi sługę aby ten wywiózł syna w góry i tam go zostawił. Sługa nie posłuchał rozkazu króla i oddał maleńkie dziecko obcym ludziom ,ci zaś przekazali je władcom swego kraju. Oni przyjęli go jak swojego i nadali mu imię Edyp.
Nie powiedzieli oni prawdy Edypowi o jego prawdziwym pochodzeniu ,choć on niejednokrotnie słyszał uwagi pod swoim adresem że jest podrzutkiem .Edyp uzyskawszy pełnoletniość udał się do wyroczni bo chciał ponoć prawdę o sobie i swojej przeszłości. Tam usłyszał straszną przepowiednię-że zabije własnego ojca i ożeni sie z własna matką! Żeby przepowiednia się nie spełniła bał się wracać do Koryntu- chcąc oszukać przeznaczenie udał się w podróż do Teb. W podróży dochodzi do sprzeczki z pewnym dostojnikiem ,i do walki w wąwozie ,wszyscy giną z rąk Edypa ,na końcu ów dostojnik .Edyp zabija go nie wiedząc że to jego prawdziwy ojciec-i oto wypełnia sie pierwsza część przepowiedni .Po przybyciu na miejsce dowiaduje się o nękającym ludzi Sfinksie, i podejmuje decyzję że się z nim zmierzy. Odgadł jego zagadki i tym samym go pokonał. Nagrodą za pokonanie Sfinksa była ręka Jokasty-wdowy po królu Lajosie-którą Edyp przyjmuje i oto wypełnia się druga część przepowiedni. Po jakimś czasie na królestwo Edypa zaczęły spadać różne nieszczęścia i klęski ,a ponieważ był On królem dobrym i dobro królestwa leżało mu na sercu, zaczął zastanawiać się dlaczego tak się dzieje .Dowiedział się że nie został pomszczony zabójca poprzedniego króla, i to być może jest przyczyną klęsk.Za wszelką cenę chciał się to ustalić. Wezwał do siebie Tyrezjasza i to od niego dowiedział się strasznej prawdy-że to on sam jest zabójcą króla Lajosa-i swego ojca równocześnie .Edyp nie chciał w to wszystko uwierzyć, gdyż wierzył on że jego rodzicami byli Polybos i Meropa. Kiedy jednak Jokasta opowiedziałao okolicznościach śmierci swego męża nie ulegało wątpliwości że to ta sama historia-i przeznaczenie się wypełniło. Jokasta nie mogąc tego znieść popełniła samobójstwo- wieszając się ,a Edyp nie mogąc patrzeć na to wszystko wykłuł sobie oczy a następnie opuścił swój kraj.
Podsumowując tę historię myślę że jest ona również niejednokrotnie przykładem dzisiejszego człowieka. Edyp robił wszystko aby uciec przed przeznaczeniem, niestety to mu się nie udało ,z tego wniosek że nie można przed przeznaczeniem uciec ani go oszukać.
Dzisiaj kiedy człowiek zastanowi się nad tym głębiej jest dokładnie tak samo, wiele rzeczy i spraw w naszym życiu tak się układa że nie mamy na to wpływu ,i niejednokrotnie tylko nas zadziwia i zadajemy sobie pytanie-DLACZEGO?
Dlaczego ktoś umarł na raka choć nie palił papierosów? Dlaczego moje życie się tak beznadziejnie ułożyło? Dlaczego mąż i ojciec opuszcza żonę i dzieci odchodząc do innej? Dlaczego jeden człowiek jest bogaty a drugi biedny? Dlaczego on jest alkoholikiem? narkomanem? Dlaczego ona jest bezdomna? i tak dalej, i tak dalej możemy zadawać tysiące takich pytań i nigdy tak naprawdę nie uzyskamy stuprocentowej odpowiedzi ,bo owszem w każdym pytaniu jest jakieś „drugie dno”, czyjaś wina, ale może bywa i tak, że nam lepiej jest tak to wytłumaczyć-tak miało być ,tak miało się stać…
Osobiście uważam że każdy z nas ma tam gdzieś zapisany swój los i swoje życiowe przeznaczenie ,i nie można przed nim uciec. Chociaż każdy swoje życie w jakiś sposób może kształtować zawsze należy brać pod uwagę niespodzianki miłe czy niemiłe które zsyła nam los.