I.Teza: Reklama ma zgubny wpływ na ludzi.
II. Argumenty.
1. Zakup towaru dla dziecka omamionego reklamą.
2. Ukrywanie wad reklamowanego produktu.
3. Reklamy teleturnieji telewizyjnych ukrywające koszty połączeń.
4. Odbieranie reklam i wtłaczanie ich treści do życia codziennego.
II. Potwierdzenie tezy.
Przytoczone argumenty wystarczą, by stwierdzić, że reklama ma negatywny wpływ na ludzi. Uważam że reklama ma zły wpływ na ludzi, a ta rozprawka tylko o tym dowodzi.
W pełni zgadzam się z tezą zawartą w temacie i będę starł się jej bronić. Ludzie myślą że są w stanie obronić się przed działaniem reklamy, ale tak nie jest. W głębi ich podświadomości reklama wywiera pewien wpływ na ich życie. Często tego nie zauważają, ale tak jest. Może reklamy są potrzebne, aby wiedzieć o niektórych produktach, ale niekiedy źle na nas działają.
Oto mój pierwszy argument. Reklamy oddziałują na nas w różny sposób. Działaj na nas rozśmieszająca, wywołują nasz podziw czasem może i gniew. My dorośli potrafimy się przed tym chronić i wiemy kiedy cos jest za dobrze reklamowane. Ale te najmłodsze pokolenia nie potrafią się uchronić przed działaniem reklam. Omamione kolorowymi reklamami wierzą, że dana zabawka lub jakieś słodycze są najlepsze. A rodzice ulegają prośbom tych najmłodszych, bo jaka matka odmówi płaczącemu dziecku cukierka czy misia. Dziecku wydaje się, że bez tej zabawki nie będzie w stanie się dobrze bawić.
Moim kolejnym argumentem jest ukrywanie przez reklamy wad danego produktu. Dowiadujemy się o tym po zakupie, a wtedy jest za późno. Wierzymy całkowicie reklamie, a potem okazuje się że dany towar nie ma danej funkcji albo nie spełnia jej w taki sposób jaki byśmy chcieli. Często jest tak, że kupiony przedmiot zniszczy się po paru dniach użytkowania. Przekonałem się o tym na własnej skórze. Nie można całkowicie wierzyć reklamom bo to może mieć różne skutki.
Dodatkowym argumentem są reklamy teleturnieji. Reklamują, że jeśli się zadzwoni ma się szanse wygrać daną kwote lub przedmiot. Ale rzadko reklama takiego teleturnieju informuje nas o koszcie połączenia z nim. Nie informują również otym, że jeśli nie trafi się na wolną linie to i tak zostanie pobrany koszt rozmowy. Ludzie nabierają się na to i nie mogą uwierzyć że dali się oszukać w tak głupi sposób.
Przytoczę jeszcze jeden argument. Niektórzy z nas po obejrzeniu reklamy powtarzają wybrane fragmenty ich treści, a szczególnie młodzież szkolna. Teksty niektórych reklam powtarzają co daje im radość. Nie wiadomo czemu. Często zachowanie mają podobne jak w reklamach. Porównują się do bohaterów lubianych reklam. Nie działa to na nich korzystnie.