Moim zdaniem warto jest wysylac dzeci na wycieczki szkolne. Swoje zdanie uzasadnie ponizej.
Wycieczki szkolne integruja rowiesnikow, ci lepiej sie poznaja, bardziej sie do siebie przywiazuja, co pomaga im pozniej w pracy w szkole.
Jest to tez mila forma spedzenia wolnego czasu, a takze dobra nauka. Nawet gdyby nauczyciel w szkole nie wiadomo jak dobrze tlumaczyl, to i tak to nie jest to, co zobaczyc na zywo, a przy okazji posluchac o tym jakiejs ciekawej opowiesci.
Wycieczki wplywaja rowniez korzystnie nie tylko na psychike, ale takze na zdrowie fizyczne. Zmiana klimatu przysluguje sie dobremu samopoczuciu. Odpoczynek od obowiazkow szkolnych bardzo korzystnie wplywa na dalsza nauke. Dzieci sa wypoczete, dotlenione i dlatego lepiej mysla w szkole.
Wycieczki ucza samodzielnosc. Tam dziecko nie ma mamy, ktora zrobi mu sniadanie czy kolacje, samo powinno o siebie zadbac. Musi wiedziec, ze nie zawsze bedzie mialo przy sobie rodzicow, ktorzy pomoga mu we wszystkim. Nauczy sie takze gospodarowac tym, co ma, czyli: pieniedzmi i jedzeniem.
Mam nadzieje, ze moje argumenty byly dosc przekonywujace i udalo mi sie namowic rodzicow, aby wysylali swoje dzieci na wycieczki szkolne.