Już dzieci w przedszkolu uczą się, że jeśli nie będą rozrabiać to pójdą do nieba. Choć w późniejszym wieku nabiera to trochę innego znaczenia to nadal jednak pojęcie nieba kojarzy nam się z czymś pięknym, dostępnym tylko dla dobrych ludzi. Można powiedzieć, że umownym wyobrażeniem nieba jest błękitna kraina do której wchodzi się przez wielką ,złotą bramę i w której zamieszkują fruwające, śnieżnobiałe stworzenia. Obraz ten, choć wydaje się banalny i zbyt fantastyczny ma w sobie coś ,co zwykłą osobę potrafi zaintrygować. Wiele ludzi w moim otoczeniu żyje w przekonaniu, że jeśli na Ziemii nie powodzi im się najlepiej to w tej magicznej krainie, jaką jest niebo odnajdą upragnione szczęście. Choć nie wszyscy wierzą w ten bajkowy świat, to jednak w głębi starają się by móc zamieszkać bliżej Boga.