MŁODY A
A, jak się masz?… już powróciłeś, chwała Bogu! Ale musiałeś się djabelnie znudzić w drodze, bo to przecież 21 godzin jazdy?
MŁODY B
Owszem… nie!… Zeszedł nam czas bardzo przyjemnie.
MŁODY A
Patrzaj!. co to znaczy powracać z domu. Musiał cię stary dobrze na wyjeździe opłakać?
DOROŻKARZ (do młodego B.)
Proszę łaski pana… bo mi pilno!…
MŁODY B (do młodego A.)
Mój kochany, pożycz mi pół rubla…
MŁODY A (zdziwiony)
Bój się Boga! więc ci stary nic nie dał?
MŁODY B (zmartwiony)
Owszem dał, — ale całą noc r ż n ę l i ś m y w djabełka i wszystko przegra