Po przygodzie z Wiatrakami Don Kichot i Sancho Pansa udali się w stronę wielkiego jeziora które było oddalone od miejsca w którym się znajdowali o kilka długich i męczących mil drogi. Wędrówka zajęła im około pół dnia aż w końcu uradowani mężczyźni dotarli w swoje wybrane miejsce odpoczynku. Okazało się że kilometr dalej znajdowała się wioska kilku biednych ludzi którzy utrzymywali się z rybołówstwa . Bohaterzy po krótkiej rozmowie postanowili odwiedzić mieszkańców wioski. Wszyscy bardzo się ucieszyli z wizyty ponieważ ostatnim gościem który tam zawitał był wędrowiec który zatrzymał się tam na jedną noc. Don Kichot i Sancho Pansa zostali powitani Obfitym w ryby i upolowane dzikie zwierzęta szwedzkim stołem który przygotowała piękna panienka o imieniu Adelajda z koleżankami. Gdy wszyscy skończyli ucztować było już późno. Adelajda położyła bohaterów spać w starej szopie z sianem. Następnego dnia chłopcy postanowili zostać jeszcze trochę w wiosce poznając tradycje i obyczaje mieszkańców. Don Kichot uważał że starczy tego dobrego i że trzeba iść w dalszą wędrówkę gdy zauważył że jego giermek zakochał się w Adelajdzie. Próbował odciągnąć go od niej ale już było za późno. Ich miłość rozkwitła. Sancho Pansa niestety uznał że tu jest jego miejsce i został w wiosce ale zanim odszedł od Kichota przedstawił mu prawie dorosłego chłopca o imieniu Anatol który zawsze chciał zostać rycerzem lub chociażby giermkiem . Anatol opowiedział coś o sobie i pokazał im swojego konia i zbroje którą odziedziczył po dziadku który odziedziczył ją po swoim dziadku itd. Don Kichot był zaskoczony i zaraz podjął decyzje że byłby on świetnym giermkiem a nawet lepszym od poprzedniego i przyjął go pod swe ramiona. Zanim się zorientowali nastała noc. Wszyscy poszli spać. Następnego dnia Don Kichot i jego nowy giermek Anatol wyruszyli poszukiwać dalszych przygód a stary Sancho Pansa został ze swa ukochana Adelajda.