Zenon Ziembiewicz jest synem rodziny szlacheckiej, zarządzającej folwarkiem w Boleborzy, należącym do rodziny Tczewskich. Jeszcze w czasie swojej nauki w miejskim gimnazjum poznaje Elżbietę Biecką, mieszkającą u swojej ciotki Cecylii Kolichowskiej – właścicielki kamienicy przy ulicy Staszica. Zenon pomaga Elżbiecie w lekcjach, darzy ją pierwszą młodzieńczą miłością, mimo że jest przez nią traktowany z lekceważeniem. Kilka lat później, już jako dojrzały mężczyzna kończący studia, w czasie wakacji w Boleborzy Zenon poznaje Justynę Bogutównę. Jest to córka kucharki pracującej w domu Ziembiewiczów, dziewczyna prosta, ładna, skromna, ulubienica pani Żanci, matki Zenona.
Zenon wbrew swoim niechęcią do miłostek ojca i wiejskim dziewczętom, nawiązuje romans z Justyną. Ponieważ chce kontynuować studia za granicą, a rodzice nie mogą mu pomóc finansowo, rozpoczyna współpracę z Czechlińskim, człowiekiem zamożnym i ustosunkowanym, kierującym miejscowymi zakładami. Zobowiązuje się do pisania artykułów politycznych dla pisma Czechlińskiego. Przed wyjazdem Zenon odnawia znajomość z Elżbietą, jest zaskoczony tym, że w miejsce rozkapryszonej, złośliwej dziewczyny zobaczył wrażliwą, uroczą kobietę. Odwiedza ją jeszcze wielokrotnie i przyjaźń między nimi się zacieśnia. Po powrocie z zagranicy Zenon spotyka w mieście Justynę. Zmarła jej matka, dziewczyna jest osamotniona, zagubiona, w czasie rozmowy na ulicy wybuch płaczem. Ziembiewicz nie chce wywoływać skandalu, zabiera Justynę do hotelu, w którym mieszka.
Romans się odnawia. Zenon odwiedza Chechlińskiego, który teraz piastuje urząd starosty i otrzymuje od niego stanowisko redaktora naczelnego lokalnego pisma. Wkrótce Zenon zaręcza się z Elżbietą. Gdy postanawia ostatecznie zerwać z Justyną, dowiaduje się, że dziewczyna jest w ciąży. Zenon opowiada o wszystkim Elżbiecie, potrzebuje zrozumienia. Ponieważ Justyna mieszka w kamienicy pani Kolichowskiej, Elżbieta wzywa ją do siebie. Rozmawia z nią o Zenonie i dziecku, chce zrezygnować z małżeństwa. Justyna dowiaduje się w ten sposób, że Zenon jest zaręczony. Elżbieta wyjeżdża do Warszawy do matki, zostawiwszy Zenonowi wiadomość, że za niego nie wyjdzie, ponieważ Justyna ma do niego większe prawo. Po kilku dniach Ziembiewicz przyjeżdża do niej, godzą się i decydują pobrać. Zenon otrzymuje urząd prezydenta miasta, na który zostaje wybrany dzięki układom z Czechlińskim. Elżbieta na prośbę narzeczonego zgadza się pomagać Justynie – zdobywa dla niej posadę w sklepie.
Justyna po usunięciu ciąży mieszka na przedmieściu, jej usposobienie zmienia się – staje się kapryśna, ma coraz większe wymagania, często kontaktuje się z Zenonem, porzuca pracę w sklepie, chce posady w cukierni. Zenon i Elżbieta pobierają się, zamieszkują w mieście, w odnowionym domu z ogrodem, wraz z panią Lancią, która po śmierci swojego męża pomaga synowej prowadzić dom i wychowywać syna. Również Ziembiewicz zmienia się, nabiera obyczajów towarzystwa ziemiańskiego: wyjeżdża często na polowania, spotkania z Czechlińskim i ludźmi z wpływowych sfer. Sprawowanie swojego urzędu rozpoczyna od próby realizacji własnej polityki – buduje domy dla robotników, pijalnię mleka dla dzieci. Ale prędko sytuacja się zmienia – fundusze na budowę domów robotniczych zostają cofnięte i pracę trzeba przerwać. Inicjatywy Ziembiewicza okazują się nierealne. Musi ulegać decyzjom innych. Staje się coraz bardziej nerwowy. Niepokoi go także zachowanie Justyny, która odchodzi z pracy w cukierni. popada w stany apatii, depresji, nieustannie myśli o zabitym dziecku.
Ziembiewicz zajmuje się Justyną, odwiedza ją, zapewnia jej opiekę lekarza, wynajmuje pielęgniarkę. Ponieważ zamknięto fabrykę Hettnera dochodzi do manifestacji robotniczych. Policja strzela do robotników – padają zabici. Odpowiedzialnością obarczony jest Ziembiewicz. W tym samym czasie Justyna próbuje się zabić. Gdy jej się to nie udaje, mści się na Ziembiewiczu za śmierć swojego dziecka, oblewa go kwasem, w wyniku czego Zenon traci wzrok. Wkrótce po powrocie ze szpitala popełnia samobójstwo.