. . . . . . . . . . . . . . . gdzie światła gorą,
[Dziwi] mnie uczta, gdzie wino piją,
[Dziwią] mnie serca, co serc nie biorą,
Dziwią mnie żywi, co jeszcze żyją,
Gdy tyle nieszczęść i zbrodni tyle
Polskę trzymają w głuchej mogile.
Czemuż nie mogę jak trup u wezgłowia
Powstać i głową ruszyć potężną,
Jako trup powstać i piciem zdrowia
Z grobu poruszyć Polskę orężną?
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .